Artyści młodego pokolenia zinterpretują kompozycje Eugeniusza Rudnika, legendy muzyki eksperymentalnej, podczas koncertu, który odbędzie się 21 czerwca w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Zaplanowano także koncert i pokaz filmu dokumentalnego o artyście.
Podczas niedzielnego wieczoru z twórczością Eugeniusza Rudnika widownia będzie miała okazję wysłuchać utworów jednego z najwybitniejszych polskich twórców muzyki eksperymentalnej, w wykonaniu artystów młodego pokolenia.
Na scenie Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN wystąpią: Jacaszek, Agim Dżeljilji, Rigor Mortiss, Bolek Błaszczyk (Grupa MoCarta), Duesseldorf, Das Moon, C. H. District, Voekuro, Andre'N'Aline i Bodek Pezda. Mistrzem ceremonii będzie sam Rudnik.
Odbędzie się także spotkanie wokół twórczości Rudnika, w którym udział wezmą: Marek Horodniczy, Bolesław Błaszczyk i Łukasz Pawlak, oraz pokaz filmu "Gieniu, ratuj!" w reżyserii Błaszczyka.
Rudnik (ur. 1932 r.) w ciągu ostatnich lat z artysty niszowego stał się źródłem inspiracji i bohaterem młodszego pokolenia muzyków, zafascynowanych możliwościami elektroniki, elektroakustyki i eksperymentu.
W 2012 r. otrzymał statuetkę Człowieka ze Złotym Uchem podczas łódzkiego festiwalu Soundedit, za "pionierskie osiągnięcia w dziedzinie produkcji muzycznej". Dwa lata później został zaproszony do udziału we wpływowym Off Festivalu w Katowicach.
W 1958 r. Rudnik rozpoczął działalność w słynnym Studiu Eksperymentalnym Polskiego Radia, instytucji pionierskiej na skalę europejską, kierowanej przez Józefa Patkowskiego. Pracował także w Studio Muzyki Elektronicznej Westdeutcher Rundfunk w Kolonii, współpracował m.in. z Karlheinzem Stockhausenem, Krzysztofem Pendereckim i Bogusławem Schaefferem.
Artysta był jednym z pierwszych w Polsce twórców muzyki elektroakustycznej, autorem jednych z pierwszych na świecie kompozycji poliwersjonalnych na taśmę, pierwszego w Polsce utworu kwadrofonicznego. Stworzył niemal 100 dzieł, realizowanych w studiach w Warszawie, Kolonii, Paryżu, Brukseli, Baden-Baden czy Sztokholmie. Był wielokrotnym uczestnikiem takich festiwali jak m.in. Warszawska Jesień, Światowe Dni Muzyki w Finlandii, Fylkingen w Sztokholmie, L'Europe acoustmatique w Paryżu i Berliner Festwochen.
W sw ej pracy kompozytor posługuje się techniką collage'u, wykorzystując materiał elektroniczny, przetworzony bądź nie. Jego utwory zawierają także "dźwięki ludzkie" - westchnięcia, oddech, frazy. Część kompozycji osnuta jest wokół cytatów z dzieł literackich czy pieśni ludowych.
Niedzielny koncert połączony będzie z premierą "Miniatur", 4-płytowego wydawnictwa płytowego, prezentującego dokonania Rudnika z lat 1975-1995. Zawierają 120 krótkich kompozycji a także ich nowe interpretacje w wykonaniu artystów młodego pokolenia, tworzących w szeroko rozumianym nurcie muzyki eksperymentalnej, od industrialu i ambientu, po trip-hop i awangardę. Z muzyką Rudnika zmierzyli się m.in. Marcin Cichy, Jacek Sienkiewicz, Księżyc, Krojc i Jacaszek.
Oprócz czterech płyt z muzyką, wydawnictwo zawiera także plakaty oraz szkic poświęcony "Miniaturom" autorstwa Marka Horodniczego. Do wyjmowania płyt z pudełka przygotowano kawałek oryginalnej taśmy magnetofonowej, jakiej w swojej pracy używa Rudnik. Płyty podzielono na bloki tematyczne pt. "Dźwięki", "Impresje", "Tła" i "Interpretacje".
Premiera "Miniatur" zbiega się w czasie z wejściem na ekrany kin innego filmu, poświęconego artyście pt. "15 stron świata" w reżyserii Zuzanny Solakiewicz. Obraz został wyróżniony podczas festiwalu w Locarno, gdzie wygrał sekcję La Semaine de la Critique.
Kolekcja "Miniatury" ukazała się nakładem Requiem Records i Narodowego Centrum Kultury. (PAP)
pj/ pz/