W warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej i w Królikarni otworzono ekspozycje rzeźbiarskie "Figury z nowego świata" i "Skontrum. Ewolucje" . Wystawy prezentują współczesne koncepcje rzeźbiarstwa.
"Chcieliśmy zrobić nieco inną wystawę niż zwykle - mówił na piątkowej konferencji prasowej kurator wystawy "Figury z nowego świata", Fabio Cavallucci. - Chcieliśmy odejść od cyfryzacji oraz ingerencji techniki i multimediów w sferę ekspozycji. Skupiamy się na materii. Nasza wystawa jest namacalna, cofamy się do bardziej pierwotnej formy ekspozycji."
Artyści przygotowali rzeźby, które mają być traktowane przede wszystkim jako obiekty fizyczne, obdarzone kształtem i ciężarem. "Chciałbym, żeby oglądający wystawę mogli oprzeć się o moją rzeźbę, zapalić przy niej papierosa albo coś na niej namazać" - powiedział Thomas Hauseago, który część swojej ekspozycji umieścił przed wejściem do CSW. "Chodzi nam o aktywne uczestnictwo widza w procesie komponowania dzieła" - przekonywał izraelski artysta, Ohad Meromi.
Ohad Meromi: "Różne ideologie artystyczne wyczerpały się. Modernizm czy socjalizm to ślepe uliczki, którymi nikt daleko nie zajdzie (...). Szukamy nowej przestrzeni dla rozmowy o sztuce i rzeźbie".
"Różne ideologie artystyczne wyczerpały się. Modernizm czy socjalizm to ślepe uliczki, którymi nikt daleko nie zajdzie - przekonywał Meromi. - Szukamy nowej przestrzeni dla rozmowy o sztuce i rzeźbie." Poza Meromim i Hauseago, w CSW swoje prace prezentują David Altmejd, Huma Bhabha i Aaron Curry.
W Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni oglądać będzie można wystawę "Skontrum. Ewolucje" na której prezentują się polscy artyści: Paweł Althamer, Anna Baumgart, Olaf Brzeski, Krystian Czaplicki, Agnieszka Kalinowska, Piotr Kurek, Tomasz Mróz, Agnieszka Polska, Konrad Smoleński, Jan Szewczyk i Iza Tarasiewicz. Dodatkowo ekspozycja będzie wzbogacona przez eksponaty ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie. Wystawa daje publiczności okazję, by oglądać obok siebie dzieła artystów dawnych i współczesnych.
"Z pełną świadomością nazywamy tę wystawę wystawą rzeźby, zdając sobie sprawę z tego, że to słowo brzmi archaicznie - powiedziała PAP kurator obu wystaw, Agnieszka Tarasiuk. - Podstawą naszych wystaw jest uczestnictwo publiczności, zastanowienie się nad obiektem i relacjami, w które wchodzi on z innymi eksponatami. Te rzeźby zaczynają ze sobą rozmawiać i oddziaływać na siebie wzajemnie. Zestawienie +Bombowniczki+ Anny Baumgart z powstałym 100 lat wcześniej +Macierzyństwem+ Dunikowskiego wydaje się bardzo znaczące. Te dwie prace podejmują ten sam temat - kwestię macierzyństwa, jednak w zupełnie inny sposób."
Otwarciu połączonych wystaw towarzyszy zaplanowany na wieczór w Królikarni koncert zespołu "Anna Dymna", a także przejazd na rowerach z Królikarni do CSW i gmachu Muzeum Narodowego. Organizatorzy przygotowali specjalnie na tę okazję wypożyczalnię rowerów.
Wystawy będą otwarte do 26 sierpnia (w CSW) i do 4 grudnia (w Królikarni). (PAP)
pj/ hes/