129 prac Józefa Chełmowskiego, kaszubskiego artysty uznawanego przez krytyków za jednego z ostatnich polskich prymitywistów, można od czwartku oglądać w Muzeum w Koszalinie (Zachodniopomorskie).
Ekspozycja, na której znalazły się malowane różnymi technikami obrazy, rzeźby oraz skonstruowane przez artystę instrumenty muzyczne i zabawki pochodzi z liczącej 600 prac Chełmowskiego kolekcji Muzeum Zachodnio-Kaszubskiego w Bytowie (Pomorskie).
„Na tę wystawę trzeba patrzeć, jako na pewnego rodzaju zjawisko. Józef Chełmowski to człowiek, który ogrania nieprzytomne rejony świata, ma swoje wizje, ogromne zainteresowania, pasje. Stawia pytania Bogu, nauce, światu i kiedy uda mu się znaleźć odpowiedź przekłada ją na formę plastyczną. Prawie wszystkie prace opatruje komentarzem, wskazując kierunek interpretacji” – powiedziała PAP kurator koszalińskiej ekspozycji Ewa Pliszka.
Chełmowski nazywany jest kaszubskim Leonardem z powodu niezwykle szerokich zainteresowań oraz zamiłowaniu do konstruowania różnego rodzaju machin. Wśród nich jest działający mięśniolot, maszyna do łapania żywiołów, koło młyńskie, które uruchamia postać tracza piłującego drewno.
Chełmowski nazywany jest kaszubskim Leonardem z powodu niezwykle szerokich zainteresowań oraz zamiłowaniu do konstruowania różnego rodzaju machin. Wśród nich jest działający mięśniolot, maszyna do łapania żywiołów, koło młyńskie, które uruchamia postać tracza piłującego drewno.
Artysta – jak powiedziała Pliszka podczas wernisażu - stawiany jest przez część krytyków obok najbardziej znanych polskich prymitywistów Teofila Ociepki i Nikifora Krynickiego.
Chełmowski ma swój niepowtarzalny styl. Tworzy obrazy na szkle, uzyskując ich trójwymiarowość dzięki podłożeniu pod siebie w pewnej odległości kilku tafli. Tworzy też przestrzenne obrazy - poduchy oraz długie obrazy umieszczane na rolkach, którymi trzeba kręcić, aby obejrzeć całość dzieła.
Największym tego typu obrazem Chełmowskiego jest Panorama Apokalipsy o długości 55 m i szerokości 0,8 m. Dzieło to znajduje się obecnie w jednej z gdańskich galerii.
78-letni obecnie Chełmowski mieszka w miejscowości Jagle k. Brus. Cały czas tworzy, a jego dom i otaczający go ogród stanowią wielką galerię sztuki. Artysta z powodu choroby nie mógł uczestniczyć w czwartkowym wernisażu.
Wystawa jego prac w Muzeum w Koszalinie będzie pokazywana do 20 sierpnia. (PAP)
sibi/ ls/