Zmarł sir Ronald Harwood, brytyjski prozaik, dramaturg i scenarzysta filmowy, nagrodzony Oscarem za scenariusz do „Pianisty” Romana Polańskiego. Agentka Harwooda Judy Daish poinformowała, że zmarł on we wtorek z przyczyn naturalnych. Miał 85 lat.
Daish napisała w oświadczeniu, że żona Harwooda "Natasha zmarła w 2013 roku, a sir Ronald pozostawił ich dzieci Antony'ego, Deborah i Alexandrę".
Urodzony w RPA Harwood, właściwie Horwitz, uważany był za jednego z największych powojennych dramaturgów brytyjskich. Jego obie sztuki "Garderobiany" i "Kwartet" doczekały się ekranizacji odpowiednio w 1983 roku przez Petera Yatesa i w 2012 roku przez Dustina Hoffmana.
W 2002 roku zdobył Oscara za najlepszy scenariusz adaptowany do "Pianisty" Polańskiego.
Tytuł szlachecki Harwood otrzymał w 2010 roku. Dwa lata później został laureatem Nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej BAFTA za najlepszy scenariusz adaptowany do biograficznego filmu "Motyl i skafander" - historii sparaliżowanego redaktora czasopisma "Elle", który za pomocą mrugnięć oka próbuje opisać swoje wspomnienia.
W wywiadzie z 2018 roku dla "The Boar", studenckiej gazety Uniwersytetu Warwick, spytany o swoje artystyczne dziedzictwo, odparł: "Nie myślę o swoim dziedzictwie - myślę, że to raczej pompatyczna sprawa! Myślę tylko o tym: +Czy po mojej śmierci sztuki w ogóle będą żyć?+. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby żyły". (PAP)
cyk/ ap/