Wieczorne nabożeństwo Słowa Bożego prowadzone przez metropolitę łódzkiego abp. Grzegorza Rysia i rabina Dawida Szychowskiego zakończyło w czwartek w Łodzi ogólnopolskie obchody XXII Dnia Judaizmu.
Nabożeństwo Słowa Bożego z udziałem społeczności katolickiej – w tym przedstawicieli kościołów protestanckich – oraz żydowskiej, prowadzone przez abp Grzegorza Rysia i rabina Łodzi Dawida Szychowskiego było głównym i ostatnim wydarzeniem całodniowych obchodów XXII Dnia Judaizmu. Wzięli w nich udział m.in. przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem KEP biskup Rafał Markowski, naczelny rabin Polski Michael Schudrich, a także władze lokalne i wojewódzkie.
Uroczystość odbyła się w namiocie ustawionym na Starym Rynku w pobliżu miejsca, gdzie przed wojną znajdowała się największa w ówczesnej Łodzi synagoga Alte Szil. Historię świątyni, która – podobnie jak inne synagogi łódzkie – została doszczętnie spalona przez Niemców w 1939 roku – przedstawiła dyr. Centrum Dialogu im. Marka Edelmana Joanna Podolska.
Modlitwy o "miłość, jedność i pokój" odmówili wspólnie ks. Bp. Markowski i rabin Schudrich. Podczas Liturgii Słowa odczytano fragmenty z księgi Ozeasza, ze zdaniem, które było mottem tegorocznych obchodów "Bogiem jestem nie człowiekiem i nie przychodzę, żeby zatracać". Swoje interpretacje tekstu – zgodne z wyznawaną religią - przedstawili abp. Ryś i rabin Szychowski. Łódzki rabin podjął się także pewnego – jak sam zaznaczył - "eksperymentu", czyli próby odczytania znaczenia fragmentu Ewangelii według św Jana.
Uczestnicy uroczystości wspólnie odśpiewali po hebrajsku jedną z najważniejszych w judaizmie modlitw – Szema Israel (pol. "Słuchaj Izraelu, Wiekuisty jest naszym Bogiem").
"Zarówno tradycja żydowska, jak i chrześcijańska jest do tego tekstu przywiązana i dla nas jest to tekst najważniejszy – Jezus mówi, że to pierwsze przykazanie. Wiele razy w życiu śpiewałem Szema, ale jednego nie zapomnę – podczas oratorium wystawianego przy bramie do obozu Auschwitz-Birkenau. Wtedy +Szema+ śpiewaliśmy razem ze 150 biskupami z Europy i 100 rabinami z całego świata. Tego się nie zapomina, jak śpiewaliśmy, razem - chrześcijanie i żydzi - w poczuciu odpowiedzialności za lud Boga i do tego w takim miejscu" – podkreślił abp. Ryś.
Obchody XXII Dnia Judaizmu rozpoczęły się rano wspólną modlitwą na Cmentarzu Żydowskim w Łodzi - to największa nekropolia tego wyznania w Europie Środkowo-Wschodniej, miejsce spoczynku m.in. ofiar Litzmannstadt Getto. Potem odbyło się sympozjum w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana. W panelu poświęconym Biblii, o tym, czym dla Żydów jest Tora i w jaki sposób ją odczytują mówił prof. Paweł Śpiewak, natomiast ks. dr Arnold Zawadzki wykazał, że żydowska lektura Biblii jest potrzebna także chrześcijanom. Drugi panel - poświęcony relacjom chrześcijańsko-żydowskim – poprowadziła dyr. Centrum Dialogu Joanna Podolska.
Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce ustanowiła w 1997 r. Konferencja Episkopatu Polski. Jest obchodzony w przeddzień rozpoczęcia Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan - 17 stycznia. Jego celem jest rozwój dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, a także modlitwa i refleksja nad związkami obu religii. Jak zapowiedział ks. bp. Markowski, przyszłoroczne obchody odbędą się w Gnieźnie.(PAP)
autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ mark/