Jan Olszewski miał dwie miłości w swoim życiu – jedną była żona Marta, która była dla niego najważniejsza; druga, to miłość do Polski, którą rozumiał jako służbę Polsce – mówi PAP chrześniak i krewny zmarłego byłego premiera bp Michał Janocha.
Biskup pomocniczy diecezji warszawskiej dodał, że Jan Olszewski w tym właśnie duchu był adwokatem, broniącym prześladowanych w czasach komunizmu i w tym duchu przyjął też nominację na urząd premiera.
Jan Olszewski zmarł w wieku 88 lat. Był premierem w latach 1991-1992, obrońcą opozycjonistów w procesach politycznych w okresie PRL, doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
W ocenie biskupa Janochy, jego wujek był człowiekiem, który "w żaden sposób nie szukał osobistych korzyści, a sam żył bardzo skromnie; wszystko, co robił, to robił dla Polski". Biskup dodał, że Jan Olszewski bardzo przeżywał swoje premierostwo i to było odczuwalne, bo wtedy miał bardzo mało czasu dla najbliższych, gdyż cały czas "pochłaniała go służba dla Polski".
Bp Janocha podkreślił też, że całe jego życie było w jakiś sposób związane z wujkiem (Olszewskim), od chrztu, poprzez Pierwszą Komunię, święcenia kapłańskie i biskupie. Przypomniał przy okazji takie osobiste wspomnienie. "Kiedy zostałem księdzem, to wujek podarował mi krzyż na piersi. Wówczas mu powiedziałem: +Wujku, księża nie noszą krzyży+, a wujek odpowiedział: +Jak zostaniesz biskupem, to ci się przyda+. I się przydał, a teraz go noszę i wspominam" - dodał.
"W czasie naszych rozmów zawsze były poruszane tematy związane ze sprawami polskimi, o których wujek chętnie rozmawiał. A z drugiej strony był bardzo powściągliwy. Nigdy nie słyszałem z jego ust jakichś wypowiedzi poniżających kogokolwiek, czy nawet jakiejś nuty nienawiści czy złości, nawet jeżeli z kimś zupełnie się nie zgadzał, ale wyrażał to w sposób niezwykle delikatny, chociaż jednoznaczny" - podkreślił w rozmowie z PAP bp Janocha.
Dodał, że Jan Olszewski był "wzorem miłości do ojczyzny, której historię doskonale znał. "Miał ogromną bibliotekę, w której znajdowały się książki historyczne i polityczno-społeczne. Był w Polskę zakorzeniony, w jej historii chrześcijańskiej, związanej z Kościołem".(PAP)
Autor: Stanisław Karnacewicz
skz/ mhr/