Podjęliśmy prace nad przygotowaniem rozwiązań, które usprawniają organizację tegorocznych egzaminów; uelastycznienie przepisów daje dyrektorom szkół dodatkowe możliwości organizacyjne – napisała minister edukacji narodowej Anna Zalewska w specjalnym liście do samorządowców.
W liście - opublikowanym w piątek na stronie internetowej MEN - Zalewska podkreśliła, że wierzy, iż egzaminy przebiegną bez zakłóceń, w spokojnej i przyjaznej atmosferze.
Od początku marca trwają referenda strajkowe zorganizowane przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Wolny Związek Zawodowy "Solidarność – Oświata" należący do Forum Związków Zawodowych w ramach prowadzonego sporu zbiorowego. Referenda potrwają do 25 marca. Odbywają się we wszystkich szkołach i placówkach, z którymi w ramach sporu zbiorowego zakończono etap mediacji, nie osiągając porozumienia co do żądania podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych o 1 tys. zł. Jeśli taka będzie wyrażona w referendum wola większości, strajk ma się rozpocząć 8 kwietnia. Oznacza to, że jego termin może się zbiec z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma się odbyć egzamin gimnazjalny; a 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasistów. 6 maja mają się zaś rozpocząć matury.
Z kolei Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" w styczniu powołała komitet protestacyjno-strajkowy, który zdecydował, że do 15 marca w szkołach i placówkach oświatowych mają się rozpocząć procedury sporu zbiorowego. Od poniedziałku grupa nauczycieli z "S" prowadzi protest w siedzibie Kuratorium Oświaty w Krakowie.
W środę kierownictwo ZNP spotkało się z przedstawicielami korporacji samorządowych: Związku Powiatów Polskich, Związku Miast Polskich, Związku Gmin Wiejskich RP oraz Unii Metropolii Polskich. Po spotkaniu Marek Wójcik ze ZMP poinformował, że wszystkie korporacje popierają postulat związków zawodowych by, polscy nauczyciele zarabiali godziwie.
"Samorządy są kluczowym partnerem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Edukacja i bezpieczeństwo dzieci w całym procesie kształcenia to nasza odpowiedzialność. Wspólnym celem jest także poprawa warunków pracy oraz zwiększenie wynagrodzeń pracowników oświaty, w tym pracowników niepedagogicznych, którzy są pracownikami samorządów. Razem musimy opracować strategię zmiany systemu płac nauczycieli. W obecnym kształcie jest on nieczytelny i niesprawiedliwy dla wielu pedagogów. Takie zobowiązanie podjęłam już w +Deklaracji na rzecz edukacji przyszłości+" - napisała Zalewska w liście do samorządowców.
Podkreśliła w nim, że poprawa wynagrodzeń nauczycieli to jeden z priorytetów działań Ministerstwa Edukacji Narodowej. "Zamrożenie ich pensji w latach 2012-2016 spowodowało istotne pogorszenie sytuacji finansowej tej grupy zawodowej. Dlatego też w 2017 r., po raz pierwszy od 5 lat, dokonaliśmy waloryzacji wynagrodzeń pedagogów, a od kwietnia 2018 r. rozpoczęliśmy sukcesywne wdrażanie rządowego planu podniesienia pensji nauczycieli. Na ten cel przekazaliśmy zwiększone środki w subwencji oświatowej. Odpowiadając na postulaty strony związkowej, przyspieszyliśmy również wdrażanie kolejnej transzy podwyżek. Od września 2019 r. wynagrodzenia pedagogów wzrosną o kolejne 5 proc. Już dziś zapewniam Państwa, że odpowiednie środki na podwyżki zostaną przekazane samorządom" - zapewniła minister.
Jak zaznaczyła w liście, "w krótkim czasie nie da się nadrobić zaniedbań, jakie powstały na przestrzeni lat, ale podejmujemy konsekwentne i przemyślane działania nakierowane na poprawę statusu materialnego nauczycieli". Poinformowała, że od 1 września 2019 r., a nie od stycznia 2020 r. pensja nauczycieli będzie wyższa o 16,1 proc. w stosunku do obowiązującej jeszcze 31 marca 2018 r. Oznacza to, że w okresie tym wynagrodzenie zasadnicze wzrośnie o 371 zł dla nauczyciela stażysty, o 381 zł dla kontraktowego, o 432 zł dla mianowanego i 508 zł dla dyplomowanego.
"Oprócz podwyżek zaproponowaliśmy inne, korzystne finansowo rozwiązania, które wpłyną na zwiększenie wynagrodzeń nauczycieli. Są to m.in. dodatki za wyróżniającą pracę. Będą one przyznawane od 2020 r. Staraliśmy się wypracować ze związkami kompromisowe rozwiązania i spotkać się w pół drogi z naszymi propozycjami" - dodała szefowa MEN.
Zalewska poinformowała, że odpowiadając na postulaty rodziców oraz dyrektorów szkół, w ministerstwie podjęto "prace nad przygotowaniem rozwiązań, które usprawniają organizację egzaminów". Chodzi o nowelizację dwóch rozporządzeń w sprawie warunków i sposobu przeprowadzania egzaminów; projekty nowelizacji zostały w poniedziałek skierowane do konsultacji. Odnosząc się do nich minister podała, że zgodnie z proponowanymi zapisami w skład zespołu egzaminacyjnego oraz zespołów nadzorujących będą mogli być powoływani nauczyciele spoza danej szkoły. "Uelastycznienie przepisów daje dyrektorom dodatkowe możliwości przy organizacji egzaminów: ósmoklasisty, gimnazjalnego oraz maturalnego, które odbędą się w kwietniu i maju br. Wierzymy, że przebiegną one bez zakłóceń, w spokojnej i przyjaznej atmosferze" - napisała. Przypomniała, że wyniki z egzaminu są uwzględnianie przy rekrutacji na dalszy etap kształcenia, zaś samo przystąpienie do egzaminu ósmoklasisty i gimnazjalnego to niezbędny warunek ukończenia szkoły.
"Jednocześnie, doceniając ogromną rolę samorządów, pragnę przekazać Państwu +Deklarację na rzecz edukacji przyszłości+. Jest to dokument podsumowujący pewien etap zmian, których celem jest poprawa jakości systemu oświaty. +Deklaracja na rzecz edukacji przyszłości+ to również zaproszenie dla wszystkich interesariuszy do dalszej pracy na rzecz dzieci i młodzieży. Powstała, by podjąć wspólne działania nad szeregiem wyzwań, jakie dotyczą systemu edukacji, a także podniesieniem jakości nauczania. Nie da się tych zmian przeprowadzić bez zaangażowania samorządów" - napisała minister.
Podziękowała samorządowcom, za dotychczasową współpracę przy wprowadzaniu nowych rozwiązań. "Przekazuję wyrazy uznania za ogromną troskę, z jaką wypełniają Państwo swoje zadania oświatowe" - dodała.
Na początku lutego minister edukacji poinformowała, że podpisała dokument pod nazwą "Deklaracja na rzecz edukacji przyszłości". Zaapelowała w nim do wszystkich tych, którym na sercu leży dobro polskiej szkoły, o podjęcie wspólnej pracy na rzecz podniesienia jakości oświaty.
We wstępie do dokumentu wymieniono działania resortu edukacji. Następnie, w kilku rozdziałach, podano informacje na temat: podwyżek dla nauczycieli (waloryzacji płac w 2017 r. oraz realizacji dwóch z trzech zapowiedzianych podwyżek: ubiegłorocznej i tegorocznej), negocjacji płacowych ze związkami zawodowymi, propozycji i zobowiązań złożonych przez minister związkowcom. Zamieszczono też harmonogram prac legislacyjnych.
W rozdziale poświęconym zobowiązaniom ministra wymieniono propozycje, jakie Zalewska złożyła związkom zawodowym podczas styczniowych negocjacji płacowych, m.in. przyspieszenie trzeciej z zapowiedzianych podwyżek (nauczyciele mają ją otrzymać nie w styczniu 2020 r., ale we wrześniu 2019 r.), przywrócenie obowiązku corocznego uchwalania regulaminów wynagradzania nauczycieli i ich uzgadniania ze związkami zawodowymi nauczycieli oraz wprowadzenie nowych świadczeń dla nauczyciela stażysty "na start" oraz rozszerzenie uprawnienia do dodatku za wyróżniającą pracę dla wszystkich nauczycieli bez względu na stopień awansu zawodowego.
W podsumowaniu kilkustronicowej deklaracji przypomniano, że wiosną, jak co roku, przeprowadzone zostaną egzaminy zewnętrzne (egzamin gimnazjalny, matura i po raz pierwszy egzamin ósmoklasisty).
"Powyższe zobowiązania i wyzwania, przed jakimi stoi polski system oświaty, wymagają wspólnego wysiłku i współpracy. Efektywna realizacja tych założeń może się dokonać tylko przy czynnym współudziale i zaangażowaniu wszystkich podmiotów odpowiedzialnych za edukację: samorządu, dyrektorów i nauczycieli szkół i placówek oświatowych, reprezentatywnych związków zawodowych, opinii publicznej, wreszcie rodziców i uczniów" - podkreślono w dokumencie. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mhr/