Radni Sejmiku Województwa Dolnośląskiego nie przyjęli w czwartek uchwały o odstąpieniu samorządu od współprowadzenia Narodowego Forum Muzyki. Przegłosowanie uchwały oznaczałoby dla NFM utratę dotacji w wysokości 8,6 mln zł rocznie.
Dolnośląski Urząd Marszałkowski jest jedną z instytucji współprowadzących Narodowe Forum Muzyki (NFM). W tym roku dotacja z samorządu województwa dla Forum wynosi 8,6 mln zł. Instytucja dotowana jest też przez miasto Wrocław (12,5 mln zł) oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (10 mln zł); 13,5 mln zł to roczne wpływy NFM ze sprzedaży biletów i wydawnictw.
W trakcie czwartkowej sesji Sejmiku Województwa Dolnośląskiego pod głosowanie poddana została uchwała o odstąpieniu samorządu województwa od współprowadzenia Narodowego Forum Muzyki. Przeciw uchwale głosowało 26 radnych, za – 4 , a 2 radnych wstrzymało się od głosu.
W uzasadnieniu projektu uchwały podkreślono m.in., że NFM, jako instytucja prowadzona przez trzech organizatorów, wypracowała „rozpoznawalną markę cenioną wysoko zarówno w kraju, jak i zagranicą”. „Przestrzeń NFM, która od początku była dedykowana sztuce wysokiej, cieszy się dużą frekwencją. Potencjał rozwojowy NFM wzmacnia także jego położenie w stolicy województwa, zajmującej szczególne miejsce na kulturalnej mapie Polski. Dlatego też Forum posiada szczególne i wyjątkowe warunki umożliwiające pozyskiwanie dodatkowych, zewnętrznych źródeł finansowania na swoją działalność” - podkreślono.
Podczas debaty poprzedzającej głosowanie Michał Bobowiec, członek zarządu woj. dolnośląskiego odpowiedzialny za kulturę mówił, że decyzja o podjęciu uchwały wynika z analizy funkcjonowania 17 instytucji kultury podległych marszałkowi województwa. „Sytuacja w tych instytucjach kultury jest zła, zarówno jeśli chodzi o wynagrodzenie pracowników, jak i w obszarze infrastruktury. W złym stanie jest na przykład budynek Teatru Pantomimy, na którego odbudowę bezwzględnie trzeba znaleźć środki” – powiedział. Dodał, że pieniądze mogłyby trafić też m.in. do Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej, Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy, Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze i do Teatru Polskiego.
Przeciwko uchwale o odebraniu dotacji dla NFM zagłosowali radni Prawa i Sprawiedliwości. „Decyzja jest podyktowana odpowiedzialnością za sytuację Narodowego Forum Muzyki, które jest perłą w koronie województwa dolnośląskiego. Chcemy poczekać, aby na następnym posiedzeniu sejmiku pochylić się nad tym tematem i wypracować konsensualny model uzdrowienia instytucji kultury” – tłumaczył przewodniczący klubu PiS Jacek Baczyński. “Zależy nam na tym, aby pracownicy kultury zarabiali więcej, aby infrastruktura kulturalna mogła zostać wyremontowana, ale również zależy nam na tym, aby nie psuć tej instytucji, która funkcjonuje bardzo dobrze i nie zasługuje na to, żeby odbierać jej środki” – dodał.
Uchwałę skrytykowali także radni Koalicji Obywatelskiej. Zdaniem szefa klubu KO Marka Łapińskiego złożenie uchwały o wypowiedzeniu współfinansowania NFM jest przedwczesne. „Sytuacja instytucji kultury, dla których organem prowadzącym jest samorząd województwa wymaga poważnej refleksji i debaty, jednak nie akceptujemy tej formy rozmowy o sprawach kultury, która polega na wypowiedzeniu umowy i siadaniu do rozmów. Wydaje nam się, że lepszą formą rozmowy jest przedstawienie własnej strategii rozwoju instytucji kultury i finansowania w wieloletnim wymiarze” – tłumaczył.
Jednocześnie zaapelował do marszałka województwa Cezarego Przybylskiego o przeprowadzenie dyskusji m.in. z prezydentem Wrocławia na temat sytuacji w instytucjach kultury, za które odpowiada samorząd województwa. „Dyskusja musi dotyczyć nie tylko kwestii finansowania NFM, ale problemy widzimy również w Operze Wrocławskiej, jak i w Teatrze Polskim” – mówił.
Głos zabrał także dyrektor NFM Andrzej Kosendiak, który podkreślił, że przyjęcie uchwały i odebranie NFM 8,6 mln zł dotacji oznaczałoby zwolnienie ponad 100 osób, albo rezygnację z organizowania takich festiwali jak Wratislavia Cantans czy Jazztopad.
Po zakończeniu głosowania dyrektor NFM mówił, że jego zdaniem, projekt powróci już w innej formie. „W wielu wystąpieniach podkreślano, że jest wielka potrzeba szerokiej debaty z prezydentem Wrocławia, ministrem kultury oraz samorządami. To dobra metoda, bo problem istnieje i potrzeba znaleźć takie rozwiązanie, które pozwoli znaleźć środki na inne instytucje kultury w regionie, ale które nie będzie godzić w NFM” – mówił. (PAP)
autor: Agata Tomczyńska
ato/ mabo/