Miasto Bielsko-Biała (Śląskie) zmodernizowało główne obiekty Bielskiego Centrum Kultury – Dom Muzyki i połączony z nim ośrodek Kubiszówka. Wicepremier prof. Piotr Gliński podczas otwarcia podkreślił, że inwestycje w kulturę to również wsparcie dla gospodarki.
„Inwestycja w kulturę to najlepiej zainwestowane pieniądze publiczne, jakie można sobie wyobrazić. Inwestycja w kulturę to nie tylko inwestycja w człowieka, zmianę jego myślenia, mentalności, aspiracji kulturalnych, ale także (…) koło zamachowe gospodarki. Kultura (…) to część rozwoju gospodarczego i cywilizacyjnego. Gratuluję, że w Bielsku-Białej nie zapominacie o niej i inwestujecie w nią” – powiedział podczas wtorkowej uroczystości wicepremier i minister kultury prof. Piotr Gliński.
„To jest inwestycja zrealizowana dla kultury, dla mieszkańców Bielska-Białej i regionu, ponad podziałami politycznymi. To warto zapamiętać. Z jednej strony miasto, a z drugiej strony zaangażowanie parlamentarzystów różnych opcji. (…) Zrobiliśmy wszyscy dobrą rzecz dla Bielska-Białej i Polski” – podkreślił prof. Gliński.
Wicepremier w rozmowie z PAP dodał, że inwestycje w kulturę poza największymi ośrodkami są istotne dla równomiernego rozwoju kraju. „Polska musi się rozwijać równomiernie, także w zakresie kultury. Dlatego tak wiele projektów realizujemy poza największymi centrami. Zainwestowaliśmy m.in. we współprowadzenie zespołu pieśni i tańca Śląsk, w teatr dziecięcy w Będzinie, orkiestrę kameralną Aukso z Tychów, czy szkołę muzyczną w Jastrzębiu Zdroju. (…) W skali kraju są tysiące najróżniejszych miejsc, które korzystają z programów ministerialnych. To jest przyszłość kultury” – powiedział.
Zdaniem prezydenta miasta Jarosław Klimaszewskiego BCK po modernizacji jest jednym z najnowocześniejszych w Polsce. „To główne miejsce na kulturalnej mapie miasta i wypada, aby było na odpowiednim poziomie. To się udało dzięki współpracy samorządu miasta i województwa oraz rządu” – powiedział.
Dyrektor BCK Władysław Szczotka podkreślił, że Centrum doczekało się kompleksowej modernizacji po 30 latach. „Urządzenia i sam obiekt nie odpowiadał dzisiejszym wymogom artystów i widzów, a także bezpieczeństwa. Dziś to jedna z najnowocześniejszych placówek w kraju. Została świetnie wyposażona pod względem technicznym, zwłaszcza jeżeli chodzi o nagłośnienie i oświetlenie” – powiedział.
Modernizacja trwała dwa lata. W Domu Muzyki objęła ona m.in. przebudowę widowni. Powstał balkon, którego dotychczas nie było. Widownia powiększyła się o 140 miejsc, do 630.
Jak ocenił dyrektor, to wystarczająca liczba miejsc, jak na potrzeby Bielska-Białej. „Przy występie wielkich gwiazd nadal będziemy korzystali z gościnności kościoła w Bielsku-Białej Aleksandrowicach, gdzie usiąść może 2 tys. osób. Takie koncerty to jednak rzadkość” – dodał.
Szczotka powiedział, że istniała obawa, iż budowa balkonu negatywnie wpłynie na akustykę sali. Okazały się one płonne. „Sala zyskała. Ma o wiele lepszą akustykę niż wcześniej. Stwierdzili to fachowcy z bielskiej szkoły muzycznej” – zapewnił.
Przebudowana została też scena, którą wyposażono w najnowocześniejsze urządzenia, m.in. w opuszczany ekran i monitory. Zainstalowano nowoczesny sprzęt nagłośnieniowy i oświetleniowy, w tym lampy efektowe. W budynku wymienione zostały systemy klimatyzacji, wentylacji i przeciwpożarowy. Wyremontowano hole. Zmodernizowana została szklana elewacja frontowa. Zamontowano nowe tafle z przyciemnianego szkła, które znacznie lepiej izolują wnętrze od wpływu warunków zewnętrznych. Dom Muzyki otrzymał windę dla niepełnosprawnych.
Gruntownie przebudowany został - połączony z Domem Muzyki – dom kultury zwany Kubiszówką. Ostatnio nie był już używany z uwagi na swój stan. „Właściwie ze starego budynku pozostały tylko cztery ściany. Reszta została wymieniona. Zmieniony został układ pomieszczeń, zagospodarowane poddasze, które zostało podwyższone. Zyskaliśmy nową salę baletową. Są pomieszczenia na kostiumy i szatnie dla zespołów. Mamy ich osiem. Działa w nich 550 dzieci i młodzieży. Teraz warunki są lepsze niż w niejednej szkole baletowej, a jeszcze niedawno zespoły musiały wynajmować sale w szkołach” – powiedział Władysław Szczotka.
Koszt inwestycji to ok. 20 mln zł brutto. „Po zwrocie VAT wartość inwestycji sięgnęła ostatecznie 15 mln zł, z czego 14 mln zł pochodziło z funduszy europejskich” – powiedział dyrektor BCK.
Bielskie Centrum Kultury to miejska instytucja samorządowa. Organizuje m.in. Festiwal Kompozytorów Polskich im. Henryka Mikołaja Góreckiego, Jazzową Jesień im. Tomasza Stańki, a także Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej „Sacrum in Musica”. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ pat/