Do 2021 roku w Mińsku ma zostać wybudowane Narodowe Centrum Wystawiennicze – zarządził prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Najprawdopodobniej powstanie ono niedaleko od uroczyska w Kuropatach – miejsca kaźni ofiar represji stalinowskich.
Polecenie wybudowania centrum, które ma służyć przede wszystkim promocji eksportu, Łukaszenka wydał we wtorek.
Służba prasowa głowy państwa poinformowała, że w tym celu wyznaczone zostało miejsce „przy centrum handlowym Ekspobieł”. Znajduje się ono w pobliżu Kuropat, a pomiędzy uroczyskiem i obiektem handlowym znajduje się dość spora przestrzeń, obecnie obsiana trawą.
„Rozpatrywane były inne punkty, w tym rejon (dzielnica – PAP) Malinówki i miejsce przecięcia obwodnicy z trasą na Brześć, jednak to mogłoby naruszać interesy mieszkających tam ludzi” – poinformowała służba prasowa.
Radio Swaboda pisze o „niejednoznacznej reakcji” społeczeństwa obywatelskiego na plany nowej budowy, ponieważ „istnieją obawy, czy nie zostanie naruszona strefa ochronna wokół kompleksu memorialnego”. Tym bardziej, że przez pole przy Kuropatach przebiega tzw. Droga Śmierci, którą ofiary były przewożone na miejsce kaźni.
Kuropaty, gdzie w dołach śmierci spoczywa od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy ofiar represji politycznych, zgładzonych przez NKWD, mają status zabytku, a wokół nich znajduje się strefa ochronna.
Aktywiści obawiają się, by np. nie doszło do zmiany szerokości strefy ochronnej, by umożliwić budowę. Dotychczasowym budowom w pobliżu Kuropat, m.in. obwodnicy Mińska czy restauracji „Pojedziemy, Pojemy”, towarzyszyły protesty środowisk niezależnych.
Wadzim Nikałajenka, główny architekt obwodu mińskiego, zapewnił Radio Swaboda, że przy projektowaniu centrum nie zostaną naruszone strefy ochronne ani Droga Śmierci. Uściślił, że na razie nie ma żadnego konkretnego projektu, a tylko polecenie prezydenta.
Z Mińska Justyna Prus (PAP)
just/ ndz/ ap/