Polski minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz odwiedził w czwartek w Berlinie muzeum i centrum dokumentacji Topografia Terroru upamiętniające zbrodnie III Rzeszy, jej ofiary i pokazujące strukturę niemieckiego aparatu represji.
"Centrum Topografia Terroru jest bardzo ważne. Widać, że Polska jest tu szczególnie wyeksponowana jako to państwo, które poniosło największe ofiary. Widać to też w prezentacji. Najwięcej miejsca jest poświęcone Polsce. Widać, że zostało to z pieczołowitością pokazane" - mówił szef polskiej dyplomacji, oprowadzony po wystawie przez dyrektora placówki Andreasa Nachamę.
Czaputowicz przypomniał, że w Niemczech toczy się dyskusja na temat wybudowania pomnika Polaków, ofiar reżimu nazistowskich Niemiec. Kwestia ta jest rozpatrywana przez Bundestag. Dyrektor Nachama od lat jest wielkim orędownikiem tej idei.
Pod koniec lipca w Topografii Terroru zostanie ponownie zaprezentowana wystawa poświęcona Powstaniu Warszawskiemu.
Muzeum znajduje się na rogu Wilhelmstrasse i Niederkirchnerstrasse - w miejscu, gdzie do 1945 roku była główna kwatera gestapo, więzienie, siedziba SS oraz niemieckiego kontrwywiadu.
Podsumowując czwartkową roboczą wizytę w Niemczech, w czasie której wystąpił na 22. Międzynarodowym Forum Europejskim prezentując polską wizję Wspólnoty i spotkał się z szefem dyplomacji RFN Heiko Maasem, Czaputowicz powiedział, że polska wizja Unii Europejskiej jest po części zgodna z wizją Niemiec.
"Są pewne różnice. Niemcy podkreślają kwestie socjalnej Europy, suwerennej Europy. My natomiast podkreślamy (kwestie) tej jednej, silnej; z rolą państw i która ma legitymację demokratyczną; z rolą parlamentów. Która ma ambitny budżet, która rozwija się i jest oparta o zdrowe podstawy gospodarcze" - wyliczał polski minister.
Podkreślił, że rozmowy dwustronne z ministrem Maasem były bardzo udane. "Omówiliśmy nasze stosunki dwustronne, ale w szczególności koncentrowaliśmy się na współpracy międzynarodowej w ramach Rady Bezpieczeństwa ONZ, Procesu Berlińskiego, Partnerstwa Wschodniego" - poinformował. Ujawnił też, że Maas przyjął zaproszenie do udziału w obchodach 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Niemiecki polityk ma wziąć także udział w dyskusji w Muzeum Powstania Warszawskiego.
"Może to skierować uwagę mediów niemieckich na Powstanie Warszawskie. Żeby w świadomości niemieckiej istniała wiedza o tym wielkim wydarzeniu, jakie w historii Polski miało miejsce, i jego znaczeniu" - wyraził nadzieję Jacek Czaputowicz.
Z Berlina Artur Ciechanowicz (PAP)
asc/ az/ mc/