Ponad 400 wystawców, w tym kolekcjonerów z całej Polski, przyjechało do Płocka (Mazowieckie) na 11. Jarmark Tumski, który rozpoczął się tam w piątek i potrwa do niedzieli. Jedną z atrakcji imprezy jest Strefa Złotego, przygotowana przez NBP z okazji 100. rocznicy polskiej waluty.
Jak podkreślił prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, specjalną okazją do odwiedzenia tegorocznego 11. Jarmarku Tumskiego przez mieszkańców miasta i turystów jest też Strefa Wolności, zorganizowana w ramach obchodów 30. rocznicy pierwszych w powojennej Polsce częściowo wolnych wyborów do Sejmu i całkowicie wolnych do Senatu, które odbyły się 4 czerwca 1989 r.
„4 czerwca 1989 r. to symbol, data, gdy kończy się w Polsce komunizm, a premierem zostaje urodzony w Płocku Tadeusz Mazowiecki. Z tej okazji w Strefie Wolności naszego Jarmarku Tumskiego odbędzie się pokaz filmów właśnie poświęconych wolności, demokracji” – powiedział dziennikarzom Nowakowski podczas inauguracji kolekcjonerskiej imprezy.
Dodał, iż Jarmark Tumski, na który przyjechało „ponad 400 wystawców to przede wszystkim czas kolekcjonerów, ludzi, którzy kochają historię i zabytki, kochają wyjątkowe rzeczy”, a także „okazja do przypomnienia dziejów samego Płocka”.
„Jesteśmy zaszczyceni, że po raz kolejny możemy tutaj zaprezentować dorobek ludzi, którzy mają pasję, hobbystów, kolekcjonerów, tych wszystkich, którzy oprócz zajęć dnia codziennego, pracy zawodowej, poświęcają swój czas na gromadzenie tego wszystkiego, co bardzo często ulotne, ale co zawsze przypomina o naszej wspaniałej historii” – powiedział Bohdan Kowalczyk, łódzki kolekcjoner, historyk, prezes Polskiej Federacji Organizacji Kolekcjonerskich i zarazem ambasador płockiej imprezy kolekcjonerskiej.
Jak zaznaczył, organizując co roku Jarmark Tumski, „Płock, prastara stolica państwa polskiego, pamiętająca wspaniałe czasy Władysława Hermana i Bolesława Krzywoustego, stworzył dla kolekcjonerów, dla ludzi z pasją, nieprawdopodobną szansę”. „Całe środowisko kolekcjonerskie czeka przez cały rok na to by pojawić się właśnie tutaj” – dodał Kowalczyk.
Podczas 11. Jarmarku Tumskiego, tradycyjnie już, główne stoiska wystawiennicze, w tym kolekcjonerskie zlokalizowane są w najstarszej części Płocka, m.in. na ul. Tumskiej, pasażu w bezpośrednim sąsiedztwie Muzeum Mazowieckiego, znanego z największych w Polsce zbiorów sztuki i rzemiosła secesji oraz art deco.
Oficjalna pamiątką tegorocznego Jarmarku Tumskiego jest replika denara Mieszka, monety z początków państwa polskiego. O wydarzeniu opowiada wydany specjalnie, okolicznościowy „Kurjer Tumski”.
Wśród nowości obecnej odsłony imprezy jest Strefa Złotego, przygotowana przez NBP, której hasłem przewodnim jest przypadający w tym roku jubileusz 100-lecia polskiego złotego. Można tam kupić okolicznościowe i kolekcjonerskie monety, a także odbyć fachowy kurs rozpoznawania autentyczności polskich banknotów.
Nowością jest również Jarmark Dziecięcy, gdzie najmłodsi mogą sprzedać za symboliczne kwoty lub wymienić zabawki, których już nie używają. Przygotowano także warsztaty, m.in. sadzenia roślin i dekoracji doniczek oraz rzemieślnicze, np. czerpania papieru, ceramiki i wyrobu biżuterii. Będą również występy muzyczne, w tym koncerty kataryniarzy.
W ramach Jarmarku Tumskiego na płockim Starym Rynku w sobotę odbędzie się 16. Międzynarodowy Festiwal Romów, podczas którego wystąpią m.in. Perła i Bracia, Krystiano & Romen, a także Imperio z Czech oraz Vasyl Zhadan z Ukrainy.
Jedną z imprez towarzyszących Jarmarkowi Tumskiemu jest w tym roku również 16. już edycja automobilowego zlotu „Mercedesem po Wiśle - Classic Days”, która potrwa do niedzieli. Historyczne auta tytułowej marki, w tym modele z lat 1930-90, będzie oglądać w tym czasie na nadwiślańskich bulwarach i Wzgórzu Tumskim - na zlot zgłosił się blisko sto ekip z całej Polski, prezentujących klasyczne kabriolety, sportowe coupe i limuzyny. Wśród zabytkowych modeli pojawi się m.in. mercedes 170 W25 kabriolet C z 1934 r. i będzie to jego polska premiera.
Pomysłodawcą i komandorem zlotu „Mercedesem po Wiśle - Classic Days” jest Maciej Kulas, który sam kolekcjonuje samochody. Posiada także ok. 9 tys. miniaturowych aut i jest to jeden z największych takich zbiorów w Polsce. W 2013 r. Kulas został laureatem plebiscytu na tytuł Płocczanina Roku.(PAP)
mb/ pat/