Liczący sobie 137 lat trójwahadłowy zegar z neoklasycystycznego ratusza w Gliwicach przejdzie renowację. Prace rozpoczną się w środę i potrwają do 5 sierpnia.
"Zegar działa i wybija kwadranse oraz godziny bardzo precyzyjnie, ale wymaga renowacji mechanizmu wskazań, który odpowiada za ruch wskazówek na każdej z czterech tarcz. Renowacja obejmie m. in. przekładnie wskazań i wszystkie osiem wskazówek wraz z ich wyważaniem" – mówi Aleksandra Janik-Gajówka z Urzędu Miejskiego w Gliwicach.
Renowację przeprowadzi pracownia renowacji zegarów zabytkowych z Zabrza. Jej koszt to 38 tys. zł, zostanie pokryty z miejskiego budżetu. Będzie to drugi etap prac zmierzających do przywrócenia zegarowi pełnej sprawności i niezawodności. Pierwszy, zrealizowany w 2018 r., obejmował remont mechanizmu samego zegara: przekładni, zawiesi, lin oraz ciężarów.
Zegar na gliwickim ratuszu pojawił się znacznie później niż pierwszy budynek obrad miejskich rajców. Ten drewniany wówczas gmach najznamienitsi ówcześni majstrzy i rzemieślnicy grodu nad Kłodnicą wznieśli na przełomie XIII i XIV wieku. Zegar, jak wskazuje grawer na belce stropu, zaczął gliwiczanom wyznaczać czas dopiero cztery wieki później – w 1882 r. – już na budynku murowanym, odrestaurowanym po trzech dużych pożarach. Pierwszym mistrzem, który zajmował się ustawianiem zegara od 1840 r., był Franz Zemank. Obecnie, co sześć dni, nakręcają go pracownicy obsługi Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miejskiego.(PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ agz/