Wystawa prezentująca młodą polską scenografię - prace autorstwa studentów polskich uczelni artystycznych - towarzyszy Praskiemu Quadriennale. Wernisaż w piątek 7 czerwca w Galerii Czeskiego Centrum w Pradze.
Kilkadziesiąt prac powstałych w latach 2015-2018, autorstwa m.in. studentów Akademii Sztuk Pięknych Krakowa, Warszawy, Poznania, Gdańska, Wrocławia, tworzy ekspozycję - "Młoda polska scenografia".
"Zgodnie z ideą wystawy chcemy przypomnieć międzynarodowemu gremium dziedzictwo polskiego teatru i tradycje oraz nowe tendencje polskiej szkoły scenografii" - powiedziała PAP Agnieszka Koecher-Hensel z Instytutu Sztuki PAN, współkurator wystawy. - Kuratorzy poszczególnych Akademii wybrali najciekawsze artystycznie i reprezentatywne projekty kostiumów i scenografii, makiety, autorsko wykonane kostiumy, maski, lalki, materiały wideo, fotografie. Wśród wybranych projektów znalazły się również prace laureatów nagrody im. Jerzego Moskala, nagrody Sekcji Scenografów ZASP oraz wyróżnione na kolejnych edycjach Festiwalu Nowej Scenografii 2015-2018" - zaznaczyła.
"Aranżacja wystawy zderza nowoczesną formę prezentacji wzbogaconą o audiowizualne środki z zabytkową architekturą Galerii Czeskiego Centrum" - dodała Martyna Groth, również sprawująca opiekę kuratorską nad wystawą. - Dwujęzyczny katalog angielsko-czeski, wydany z okazji Quadriennale i polskiej ekspozycji, łączy kontekst historyczny ze współczesną refleksją oraz pełną informacją o szkołach i prezentowanych pracach" - dodała Groth.
Pośród najciekawszych prac młodego pokolenia scenografów znalazły się m.in. scenografia Agaty Andrusyszyn-Chwastek z krakowskiej ASP - inspirowana reportażem "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" Swietłany Aleksijewicz - do spektaklu w reżyserii Elżbiety Depty w Teatrze im. S. Żeromskiego w Kielcach w 2016 r.
Reportaż poświęcony historiom kobiet doświadczonych przez wojenne traumy zainspirował autorkę scenografii do stworzenia przestrzeni będącej rodzajem więzienia, łączącego realia z marzeniami. Biel, sterylność w połączeniu z kilkoma symbolicznymi elementami dekoracji stworzyły przestrzeń będącą czymś pomiędzy salą szpitalną a chłodnią w rzeźni. Kostiumy wpisane w realia wojennej rzeczywistości nabrały w tej interpretacji znaczenia metaforycznego. Praca została nagrodzona w ogólnopolskim konkursie scenograficznym im. Jerzego Moskala w kategorii realizacji teatralnych w 2016 roku.
Na wystawie znalazła się także praca Pauliny Araszkiewicz z warszawskiej ASP - scenografia do "Sklepów cynamonowych" Brunona Schulza. Tekst Schulza posłużył jako pretekst do refleksji nad zjawiskiem czasu i pamięci. Artystka skoncentrowała się przede wszystkim na rzeczywistości materialnej, która otacza człowieka za życia, a po jego śmieci "przechowuje wspomnienia". W projekcie zależało autorce na ukazaniu różnych aspektów przemijania, które uobecnia się w powrocie dzieciństwa do życia dorosłego człowieka.
Katarzyna Łęczycka z poznańskiej ASP przedstawia na wystawie propozycję inscenizacji "Ze wspomnień Ijona Tichego” według "Dzienników gwiazdowych" Stanisława Lema. Rzecz rozgrywa się w ziemskiej scenerii. Ijon Tichy snuje groteskowe opowieści, które są pretekstem dla poważnych rozważań nad ludzką naturą oraz perspektywami i zagrożeniami, jakie stoją przed ludzkością. Podczas udziału w galaktycznej konferencji naukowej Tichy – pilot galaktyczny - poznaje, a następnie odwiedza profesora Corcorana. Demonstracja sztucznych egzystencji, wynalazku Corcorana, zmienia się w filozoficzny wykład o złudności ludzkiego bytu. Scenografia uhonorowana została Nagrodą Grand Prix w ogólnopolskim konkursie scenograficznym im. Jerzego Moskala w 2018 roku.
Zuzanna Kubicz z gdańskiej ASP prezentuje scenografię do spektaklu „Ptaki” Arystofanesa.
W projekcie scena i widownia stanowią rodzaj kolistej formy będącej odniesieniem do gniazda. Jest ono zawieszone pomiędzy ziemią a niebem, pomiędzy człowieczeństwem a boskością. Aktorzy dostają się na platformę po pochylniach, widzowie po schodach, ale wszyscy gromadzą się na tej samej płaszczyźnie: okrągłej sceno-widowni. Akcja toczy się także na podestach. Nadwieszone nad podestem obręcze stanowią bazę dla lin rozciągniętych od ziemi, przez scenę, aż po dachy budynków otaczających dziedziniec. Ma to dać wrażenie zawieszenia całej konstrukcji.
W projekcie kostiumów artystka w dyskretny sposób zaznaczyła podział na ludzi, ptaki i antycznych bogów.
"Scenografowie, także ci młodej generacji pokazują, że teatr nie musi być ilustracyjny i +na służbie u dramaturga+.(...) Dominującym, prowadzącym językiem dzieła teatralnego może być nie tylko słowo, ale też środki wyrazu plastycznego, zarówno statyczne, jak i w ruchu, w działaniu: układy, rytmy płaszczyzn, kolorów, form architektonicznych i rzeźbiarskich, w warstwie dźwiękowej – muzyka instrumentalna i ekspresyjne walory mowy scenicznej aktorów, a także dźwięki tworzące swoistą muzykę z ich działań, np. stukot chodaków, żołnierskich butów, odgłosy uderzeń metalu o metal, metalu o drewno itd.(...) Wszystko stało się ważne i równoprawne w budowaniu znaczeń scenicznego języka. Bez tych dokonań, pociągających za sobą wiele przewartościowań, dalszy proces rozwoju polskiej sztuki scenicznej, m.in. teatru Jerzego Grzegorzewskiego, Krystiana Lupy i wielu innych w XX i XXI wieku byłby niemożliwy" - napisała w eseju o polskiej sztuce scenografii, zamieszczonym w katalogu Agnieszka Koecher-Hensel.
Organizatorami ekspozycji są: Polski Ośrodek Międzynarodowego Instytutu Teatralnego /ITI/, Muzeum Śląskie, Instytut Polski w Pradze, Czeskie Centra oraz Akademia Sztuk Pięknych im. J. Matejki w Krakowie, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie, Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku, Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu oraz Akademia Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu.
Wystawę, która będzie czynna do 16 czerwca 2019 r., sfinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 oraz w ramach programu dotacyjnego Instytutu Adama Mickiewicza "Kulturalne pomosty". (PAP)
Anna Bernat
abe/ mabo/