Poznańscy uczniowie i przedszkolaki upamiętnili we wtorek w Poznaniu zmarłych bohaterów Poznańskiego Czerwca '56. W ramach akcji "Światełko dla Czerwca '56" uczniowie uprzątnęli groby uczestników poznańskiego zrywu, którzy spoczywają na cmentarzu na Dębcu.
Akcja "Światełko dla Czerwca '56" to projekt edukacyjny, którego celem jest upamiętnienie nieżyjących osób, związanych z wydarzeniami poznańskiego zrywu robotniczego z 1956 roku.
Uczestnicy tamtych wydarzeń spoczywają w różnych miejscach, dlatego inicjatywa obejmuje obszarem całą Polskę. W akcję włączają się nie tylko szkoły z Poznania, ale również innych wielkopolskich miejscowości, a także m.in. młodzież z Krakowa, Wrocławia i Warszawy. "Światełko dla Czerwca '56" w ciągu roku ma dwie odsłony - czerwcową i październikową. Porządkowane są groby ofiar oraz nieżyjących już uczestników tamtych wydarzeń.
Tegoroczne 5. "Światełko dla Czerwca '56" zostało zainaugurowane we wtorek na cmentarzu parafialnym przy ul. Bluszczowej. Uczestnicy spotkali się przy grobach Henryka Nowickiego i Henryka Błażejaka. To jedne z najmłodszych ofiar Czerwca '56. Henryk Nowicki miał wtedy 15 lat, a Henryk Błażejak był od niego tylko o rok starszy. Obaj byli uczniami Zasadniczej Szkoły Zawodowej Centralnego Urzędu Szkolenia Zawodowego.
„15 lat to jest mniej niż mają uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, którzy są tutaj z nami” – wskazał dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości Tomasz Łęcki.
Jak dodał, „warto pamiętać o grobach uczestników Czerwca '56. Widząc, jak młodzież i małe dzieci opiekują się mogiłami i godnie upamiętniają ofiary tamtych wydarzeń, możemy być pewni, że pamięć o nich przetrwa” - podkreślił.
Organizatorem akcji "Światełko dla Czerwca '56" jest Muzeum Powstania Poznańskiego - Czerwiec 1956. W jej inauguracji wzięli udział uczniowie Technikum nr 19, Zespołu Szkół Handlowych, Zespołu Szkół Specjalnych nr 105 i dzieci z Przedszkola nr 42 "Kwiaty Polskie". Akcja potrwa do piątku, 14 czerwca.
„Jestem bardzo wzruszony, że także najmłodsi poznaniacy pomagali nam w porządkowaniu grobów i przynieśli symboliczne biało-czerwone róże. Jak zawsze są z nami dzisiaj uczestnicy tamtych wydarzeń. Dla dzieci i młodzieży to najlepsza lekcja historii” – zaznaczył we wtorek zastępca prezydenta Poznania Jędrzej Solarski.
28 czerwca 1956 roku robotnicy Zakładów Cegielskiego, wówczas Zakładów im. Stalina, podjęli strajk generalny i zorganizowali demonstrację uliczną, krwawo stłumioną przez milicję i wojsko. W starciach na ulicach miasta zginęło, według badań IPN, co najmniej 58 osób, a kilkaset zostało rannych. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ mabo/