Półwysep Helski oraz Redłowo, Sobieszewo, Kępa Oksywska, Westerplatte i okolice przestają być rejonami umocnionymi – zakłada przyjęty we wtorek przez rząd projekt ustawy.
Jak podało CIR, Rada Ministrów przyjęła przedłożony przez ministra obrony projekt ustawy o uchyleniu dekretu o obszarach szczególnie ważnych dla obrony kraju oraz o zmianie ustawy Kodeks morski.
CIR przypomina, że regulacje zawarte w dekrecie z września 1951 przestały mieć znaczenie, ponadto - na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego - artykuł 1. Dekretu przestał obowiązywać 10 lat temu. Nie ma więc podstaw do uznawania przez Radę Ministrów niektórych obszarów za szczególnie ważne dla obrony kraju.
Uchylenie dekretu spowoduje, że straci moc prawną rozporządzenie prezydenta z 15 września 1948 o uznaniu Półwyspu Helskiego oraz obszarów Redłowo, Sobieszewo, Kępa Oksywska, Westerplatte i okolic za rejony umocnione.
Tereny te straciły znaczenie obronne; obecnie są to tereny zurbanizowane, a punkty geograficzne zatarły się w wyniku rozszerzania granic aglomeracji miejskich – podało CIR w komunikacie.
Administrowanie pasem nadbrzeżnym należy do kompetencji właściwych terytorialnie urzędów morskich. Z zarządzania nimi wyłączono akweny morskich wód wewnętrznych, które wraz z przyległymi do nich terenami lądowymi stanowią porty wojenne – czyli tereny zamknięte.
Część akwenów morskich, przeznaczonych dla Marynarki Wojennej, jest czasowo lub na stałe zamykana dla żeglugi i rybołówstwa. Strefy te są naniesione na mapy morskie.
Obecnie – przypomina CIR - nie ma żadnych ograniczeń żeglugi w granicach rejonów umocnionych. Tym samym tracą aktualność regulacje dotyczące takich terenów wydane na podstawie ustawy z 1932 o stosunkach prawnych w obszarach warownych i umocnionych.
Centrum Informacyjne Rządu zaznaczyło, że uchylenie tych przepisów nie jest zagrożeniem dla ochrony interesów sił zbrojnych RP ani dla obronności państwa, ponieważ obowiązujące przepisy w pełni zapewniają ochronę i bezpieczeństwo Polski.(PAP)
brw/ itm/ as/