Artyści z Polski, Niemiec i Austrii wystąpią na 28. Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Leżajsku, który rozpocznie się w piątkowy wieczór w tamtejszej Bazylice Ojców Bernardynów.
Imprezę zainauguruje recital organowy dyrektora artystycznego festiwalu prof. Józefa Serafina, a w części kameralnej wystąpi Stanisław Sojka z zespołem.
Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Leżajsku to jedna z najważniejszych muzycznych inicjatyw kulturalnych organizowanych na Podkarpaciu. Większość festiwalowych występów odbędzie się w Bazylice Ojców Bernardynów w Leżajsku. Organiści uczestniczący w festiwalu grają na słynnych, barokowych organach, pochodzących z końca XVII w. Organy wraz z bazyliką i klasztorem znajdują się na liście Narodowych Pomników Historii.
Jak zaznaczają organizatorzy festiwalu jego głównym celem jest promowanie i wspieranie twórczości artystycznej oraz popularyzacja muzyki organowej i kameralnej znanych kompozytorów i wykonawców.
„Przybywający do Leżajska artyści polscy i zagraniczni prezentują odmienne style wykonawcze, specjalizują się bowiem w różnych dziedzinach muzycznych, dzięki temu festiwalowa publiczność ma szansę spotkania na żywo z muzyką bardzo różnorodną. Twórczym elementem większości występów są autorskie aranżacje, a także improwizacje wokalne oraz instrumentalne w muzykowaniu organowym jak i zbiorowym” – zaznaczyła Iwona Tofilska z Miejskiego Centrum Kultury w Leżajsku, współorganizatora festiwalu.
Zapewniła, że od strony muzycznej każda edycja festiwalu reprezentuje wysoki poziom. „Dla znawców leżajski festiwal jest synonimem najwyższej jakości artystycznej” - stwierdziła.
W ramach imprezy, która potrwa do 29 lipca zaplanowano łącznie 10 koncertów. Wzorem lat ubiegłych większość z nich składać się będzie z dwóch części: recitalu organowego i części kameralnej. Większość koncertów odbywać się będzie tradycyjnie w poniedziałkowe wieczory. Wyjątkiem będą trzy pierwsze koncerty zaplanowane na weekend.
Po koncercie inauguracyjnym, kolejnego wieczoru publiczność będzie miała okazję wysłuchać wspólnego recitalu organowego Karoliny Kurkucińskiej i Macieja Woty, zaś w drugiej części wieczornego koncertu, tzw. kameralnej, wystąpią gitarzysta Piotr Przedpora i skrzypaczka Julia Wrońska.
Niedzielny koncert odbędzie się nie jak zwykle w leżajskiej bazylice, ale na scenie przed świątynią. Wystąpi tam Orkiestra Kameralna „Polish Camerata”, której towarzyszyć będzie pianista Szczepan Kończal, a dyrygować będzie Marek Głowacki. Artyści zaprezentują najpiękniejsze dzieła Stanisława Moniuszki, Fryderyka Chopina i Karola Kurpińskiego.
Kolejne koncerty powrócą do wnętrz leżajskiej bazyliki i odbywać się będą tradycyjnie w poniedziałkowe wieczory. Na barokowych organach zagrają artyści z kraju i z zagranicy, laureaci międzynarodowych konkursów, jak i debiutanci - Jarosław Tarnawski, Jarosław Wróblewski, Daniel Prajzner, Hanna Dys, Lisa Hummel z Niemiec, Roman Summereder z Austrii.
Organowe koncerty urozmaicą koncerty kameralne, w których wystąpią instrumentaliści i wokaliści - skrzypek Artur Banaszkiewicz z zespołem, „Chopin Quartet”, trębacz Tomasz Ślusarczyk z zespołem, prof. Marek Stefański wraz z sopranistką Barbarą Skorą.
Na zakończenie leżajskich spotkań z muzyką wystąpi prof. Andrzej Chorosiński z synem Michałem, którzy zaprezentują program poetycko-muzyczny.
Wstęp na wszystkie festiwalowe koncerty jest bezpłatny. Festiwal dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Leżajskie organy uznawane są za jedne z najdoskonalszych w Europie. W kraju porównać je można jedynie z organami oliwskimi i w Kamieniu Pomorskim. Jako jedyne w Polsce są instrumentem czysto mechanicznym, bez udoskonaleń elektronicznych. Mają w sumie 6 tys. piszczałek. Największe z nich mierzą 10,5 m wysokości, natomiast najmniejsze - 5 cm.
Organy tworzą duży instrument w nawie głównej świątyni i dwa mniejsze - w nawach bocznych. Są one zespolone w jednym chórze muzycznym. Każdy ma jednak oddzielną klawiaturę ręczną i nożną. Podczas koncertu na trzech instrumentach komunikacja między organistami nie jest łatwa, ponieważ stanowiska gry oddzielone są od siebie filarami chóru. Jednak koncerty na trzech instrumentach jednocześnie odbywają się rzadko.(PAP)
autor: Agnieszka Pipała
api/ wj/