"Marynarka Wojenna to fragment rozwijającej się, bezpiecznej i nowoczesnej Polski" - powiedział w niedzielę w Gdyni prezydent Bronisław Komorowski podczas Święta Marynarki Wojennej, obchodzonego w ostatnią niedzielę czerwca i tradycyjnie kończącego Dni Morza.
Pierwszym punktem wizyty prezydenta w Gdyni było spotkanie z ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem, szefem Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysławem Cieniuchem, szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisławem Koziejem oraz dowódcą Marynarki Wojennej Tomaszem Matheą. Kilkunastominutowa rozmowa odbyła się na pokładzie historycznego niszczyciela ORP "Błyskawica".
Bronisław Komorowski: "Jest takie piękne zdanie, słynne i lakoniczne, które pobudza wyobraźnię każdego Polaka, któremu bliskie są sprawy morza - zdanie naczelnika marszałka Józefa Piłsudskiego o powołaniu Marynarki Wojennej. Zaowocowało ono wielkimi dziełami, początkiem budowy marzeń o Polsce nowoczesnej poprzez zdolność wykorzystywania dostępu do morza".
Następnie, na Skwerze Kościuszki przed Płytą Marynarza Polskiego, odbyła się główna część uroczystości z okazji Święta Marynarki Wojennej.
"Jest takie piękne zdanie, słynne i lakoniczne, które pobudza wyobraźnię każdego Polaka, któremu bliskie są sprawy morza - zdanie naczelnika marszałka Józefa Piłsudskiego o powołaniu Marynarki Wojennej. Zaowocowało ono wielkimi dziełami, początkiem budowy marzeń o Polsce nowoczesnej poprzez zdolność wykorzystywania dostępu do morza" - powiedział Komorowski na Skwerze Kościuszki.
Prezydent przypomniał, że wraz z Marynarką Wojenną w latach 20. i 30. XX wieku zbudowano Gdynię - "polski sen o wolności i nowoczesności".
Komorowski podkreślił, że Marynarkę Wojenną czeka teraz "ambitny, acz skrojony na polskie warunki plan modernizacji".
Przypomniał, że na polskie siły morskie budżet państwa będzie przeznaczał co roku 900 mln zł. Podkreślił, że "nie jest to tyle, byśmy chcieli, ale ile możemy wydać".
"Ostatni nowy okręt wypłynął w morze w połowie lat 90. potem były tylko remanenty. Już najwyższa pora, żeby też Marynarka Wojenna odczuła zmiany i mogła nadal zgodnie z rozkazem Józefa Piłsudskiego strzec polskiego wybrzeża" - dodał prezydent.
Komorowski zadeklarował jednocześnie, że jako zwierzchnik Sił Zbrojnych będzie pilnował, aby pieniądze na Marynarkę Wojenną były wydawane efektywnie i aby nie było "pokus zagospodarowywania ich na inne cele".
W trakcie uroczystości na Skwerze Kościuszki niszczyciel ORP "Błyskawica" oddał 21 salw honorowych. Ceremonię zakończyło złożenie kwiatów na Płycie Marynarza Polskiego.
Ostatnim punktem pobytu w Gdyni prezydenta był wyjazd do gdyńskiego Dworca Morskiego, w którym - z inicjatywy miejscowego samorządu - powstaje Muzeum Emigracji.
W towarzystwie m.in. prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka, prezydent obejrzał wystawę historyczną i wnętrza gmachu, który w 2014 r. stanie się siedzibą placówki upamiętniającej losy polskiej emigracji, w tym Polaków którzy w latach trzydziestych odpływali z Gdyni statkami obsługującymi linie transatlantyckie łączące Polskę z oboma Amerykami.
Marynarka Wojenna została utworzona w 1918 r. Formacja zatrudnia ok. 9 tysięcy żołnierzy.
Do głównych sił morskich należą: dwie fregaty rakietowe, jedna korweta, pięć okrętów podwodnych, pięć okrętów rakietowych, pięć okrętów transportowo-minowych, trzy niszczyciele min, kilkanaście trałowców, jednostki ratownicze i zabezpieczenia. Operują one z baz morskich w Gdyni i Świnoujściu, a także z portów w Helu i Kołobrzegu.
Marynarka Wojenna dysponuje lotnictwem morskim operującym z lotnisk w Gdyni Babich Dołach, Darłowie i Siemirowicach, w tym także lotnictwem pokładowym startującym z pokładów fregat rakietowych. (PAP)
rop/ jbr/