Wideo ze spektakli, kostiumy sceniczne m.in. z "Antygony" czy "Zbrodni i kary", fotografie i inne obiekty, pochodzące z przedstawień Andrzeja Wajdy, znalazły się na wystawie "Wajda. 12 prób", którą w środę otwarto w Starym Teatrze w Krakowie.
"Wybraliśmy 12 tytułów; to jest głównie Szekspir, Wyspiański, Dostojewski i Fredro. Analizując te inscenizacje, wypowiedzi twórców, literatów, stworzyliśmy bazę 12 pytań, które są bardzo otwartą i aktualną na każdy czas formą na myślenie o człowieku. Na tych pytaniach budowaliśmy tę ekspozycję" - mówiła autorka wystawy Anna Litak.
Na ekspozycji, otwartej w środę w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie, znalazły się m.in. kostiumy z 12 spektakli, które w Starym wyreżyserował Wajda, takich jak "Antygona" Sofoklesa, "Zbrodnia i kara" Dostojewskiego, "Wesela" i "Nocy listopadowej" Wyspiańskiego czy "Hamleta" i "Makbeta" Szekspira. Obejrzeć będzie można również inne elementy scenografii z tych inscenizacji oraz krótkie wideo - fragmenty przedstawień i wypowiedzi twórców.
Jak podkreśliła Litak, podczas zwiedzania ekspozycji odbiorca będzie miał szansę na indywidualne spotkanie z artystą, będącym w procesie tworzenia. "Wystawa jest próbą pokazania temperamentu politycznego Andrzeja Wajdy i wejścia w jego teatr od zaplecza: śladami inspiracji, tropów historycznych i tekstowych, rozwiązań inscenizacyjnych" - czytamy w zapowiedzi ekspozycji.
Litak podkreśliła, że pytanie o Polskę, Polaków, społeczeństwo i jednostki było dla Wajdy zawsze bardzo ważne. "W wielu nagranych fragmentach wypowiedzi, wywiadów pan Andrzej zawsze mówił, że skoro dane mu było przeżyć okres wojny, a potem wybrał taki zawód, jaki wybrał, to czuł się zobowiązany do dawania świadectwa" - powiedziała.
W ocenie autorki wystawy, reżyser, idąc właśnie za myślą Herberta, szukał odpowiedzi dotyczących naszej historii. "I tworzył historie współczesne, niezależnie, czy materiał wyjściowy miał dwa tysiące lat" - zaznaczyła.
Ekspozycja "Wajda. 12 prób" będzie dostępna dla zwiedzających do końca lipca.
Wajda był jednym z najwybitniejszych polskich reżyserów, laureatem Oscara za całokształt twórczości z 2000 r. Reżyser zmarł w październiku 2016 r. Miał 90 lat.(PAP)
autorka: Nadia Senkowska
nak/ agz/