Dwustumetrowy mural zajmuje całą długość tunelu przy Dworcu Zachodnim. Przedstawia najważniejsze miejsca i wydarzenia z dwóch stołecznych dzielnic: Woli i Ochoty. We wtorek odbędzie się oficjalny odbiór malowidła przez Wolskie Centrum Kultury i autorkę projektu graficznego.
Prace nad malowidłem rozpoczęły się dzięki pomysłowi Lucyny Gawuć, która zgłosiła projekt w ramach budżetu partycypacyjnego na rok 2018. Ostateczny wygląd wartego 47 tysięcy złotych muralu wybrali w głosowaniu mieszkańcy. Ma on 200 metrów długości i opowiada o Woli i Ochocie jakie były, jakie są i jakimi się staną według wizji autorki Izabela Siemiątkowska, realizowanej przez graficiarzy. Są na nim m.in. stare młyny, od których nazwę wywodzi osiedle Młynów, pałacyk Michla, stara gazownia, a także wieżowiec Warsaw Spire i park wodny Moczydło.
Fragment muralu poświęcony II wojnie światowej przedstawia słynną pracę Andrzeja Wróblewskiego z serii "Rozstrzelanie". "Chciałam uniknąć wizerunku żołnierza z karabinem i pokazać, że tragedia wojny dotyka zwykłego człowieka" – powiedziała artystka.
Na ścianie znalazła się też legenda Koła: syrenka narysowana w jednym z mieszkań na tym osiedlu przez Pabla Picassa w 1948 roku.
Mural można ogladać już od dłuższego czasu, ale stale był uzupełniany. We wtorek końcowy efekt ocenią i zaakceptują autorka pomysłu graficznego i Wolskie Centrum Kultury, które koordynowało prace.
Malowidło zajmuje 600 m kw. Zostanie zabezpieczone powłoką antygraffiti, chroniącą przed zniszczeniem.
Autor: Piotr Łapiński
plp/ wus/