Kwaterę grobową w Kolegiacie NMP Królowej Świata w Stargardzie (Zachodniopomorskie), w której pochowano w XVII w. burmistrza miasta Petera Gröninga, jedną z najwybitniejszych postaci związanych z miastem, badają archeolodzy, antropolodzy i genetycy.
Badania szczątków mają pozwolić lepiej poznać m.in. szczegóły z życia prywatnego Gröninga, a także panujące dawniej w mieście warunki.
"Chcieliśmy się dowiedzieć m.in., czy w tym strasznym dla miasta okresie – bo w czasie wojny trzydziestoletniej, a zaraz miał nastąpić wielki pożar (w 1633 r. ogień zniszczył większość miasta, także kościół Mariacki – PAP) – Gröning został pochowany odpowiednio, a także jak zachowały się jego szczątki i czy będziemy mogli coś z nich wyczytać" – powiedział PAP kierownik badań, dr hab. Marcin Majewski.
To pierwsze tak dokładne badania w kościele. Możliwość ich przeprowadzenia związana jest z przygotowaniami do renowacji stargardzkiej kolegiaty - dodał Majewski, szef Katedry Archeologii Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Szczecińskiego (US) i dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Stargardzie.
"Szkielet może zdradzić kilka szczegółów, o których milczą źródła historyczne. Nie będziemy niestety w stanie zrekonstruować wyglądu burmistrza – ze względu na zły stan zachowania kości czaszki. Są jednak drobne elementy, ciekawostki, które będą mogły wprowadzić nowości do naszej wiedzy – jak choćby to, w jaki sposób wyglądała broda Gröninga" – dodał Marcin Burdziej z Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Stargardzie.
Archeolog zaznaczył, że lepiej zachowały się dolne partie szkieletu: kości udowe, podudzi i stóp. "Na podstawie pomiarów kości długich będzie można zrekonstruować wzrost Gröninga" – mówi. Wyjaśnił, że pozwoli to na jego porównanie z populacją Stargardu tego okresu.
Badania przyniosły już informacje dotyczące kultury funeralnej, które wynikają z formy pochówku Gröninga. "Ciekawostką jest to, że nie mamy ani jednego guzika: został więc złożony do grobu w skromniejszej – choć obszywanej koronkami klockowymi – koszuli grobowej" – powiedział Burdziej.
Wydobyto też przedmiot: najprawdopodobniej monetę, którą znaleziono przy żuchwie. "Prawdopodobnie pierwotnie była formą obola, więc niewykluczone, że umieszczono ją w ustach zmarłego. Czy jest to jednak moneta i – ewentualnie – jaka, może pokazać jej konserwacja" – wyjaśnił archeolog.
"Ważne są tutaj także badania archeobotaniczne, które prowadzi dr Joanna Rennwanz z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN. Analizie poddawane są owoce i nasiona, pochodzące m.in. z wianków pogrzebowych. Mamy prawdopodobnie nasiona rośliny występującej m.in. w Indiach, Malezji i Tajlandii, które nie pojawiły się dotychczas w podobnych polskich badaniach prowadzonych w miastach hanzeatyckich. Dostała się tu zapewne dzięki handlowi z Holendrami" – wskazał Marcin Majewski.
Szczątki Petera Gröninga będą też poddane badaniom genetycznym. Jak mówi Barbara Wąsowicz z Katedry Genetyki Uniwersytetu Szczecińskiego, pozwoli to potwierdzić płeć i oszacować pochodzenie osoby, którą pochowano w krypcie. Badacze będą się też starali ustalić kolor jej oczu i włosów. "Jeśli materiał będzie wystarczająco dobry, spróbujemy znaleźć markery chorobowe" – wyjaśniła Wąsowicz.
Planowane jest otwarcie i przebadanie drugiej komory grobowej, w której pochowano pierwszą żonę burmistrza, Margaretę Friedrichs. Szczątki Gröninga i jego żony, po przebadaniu, zostaną ponownie uroczyście złożone w kwaterze, gdy zakończy się remont kolegiaty.
Peter Gröning urodził się w Stargardzie 30 września 1561 r. W 1588 r., po odejściu ze służby księcia wołogoskiego Ernesta Ludwika, wrócił do rodzinnego miasta. W 1590 r. został rajcą, następnie skarbnikiem stargardzkim, a w 1616 r. burmistrzem. Gröning w testamencie przekazał 20 tys. guldenów na ufundowanie szkoły "dla dobrych, biednych uczących się chłopców i czeladników"; Collegium Groeningianum otwarto w 1633 r.
Prace w krypcie prowadzą badacze z Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Stargardzie, Katedry Archeologii Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych oraz Katedry Genetyki Wydziału Biologii US, a także Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Poznaniu.(PAP)
autorka: Elżbieta Bielecka
emb/ zan/