Pięćdziesięcioro zdolnych uczniów z trzech śląskich miast uniwersyteckich od października może indywidualnie rozwijać zdolności pod kierunkiem naukowców z Uniwersytetu Śląskiego. Uczelnia prowadzi jeszcze nabór do projektu "Uniwersytet Najlepszych" w Chorzowie i Sosnowcu.
W ub. roku akademickim przeprowadzona została pierwsza edycja przedsięwzięcia, w której uczestniczyło 30 uczniów szkół z Katowic. W tym roku projekt – zakładający zindywidualizowany model kształcenia, oparty na tzw. tutoringu, zapewnianym przez nauczycieli akademickich - poszerzono o kolejne miasta, w których działa uniwersytet: Chorzów i Sosnowiec.
Jak poinformował we wtorek rzecznik Uniwersytetu Śląskiego Jacek Szymik-Kozaczko, obecnie trwa rekrutacja uzupełniająca do drugiej edycji projektu "Uniwersytet Najlepszych". Możliwość dołączenia do niego mają jeszcze młodzi ludzie spełniający regulaminowe kryterium: osoby uczące się i mieszkające na terenie Chorzowa oraz Sosnowca.
Projekt przewiduje, że najzdolniejsi uczniowie ósmych klas szkół podstawowych i licealnych, w porozumieniu z indywidualnym opiekunem naukowym, odbywają zajęcia na uniwersytecie i uczestniczą w specjalnych szkoleniach, pozwalających rozwijać kompetencje w zakresie autoprezentacji czy komunikowania efektów edukacyjnych.
Zdaniem władz uczelni projekt – poprzez wzięcie odpowiedzialności za najlepszych uczniów w regionie - jest przykładem mądrej polityki miast i uczelni. Poprzez wzmacniania ich wiedzy i kompetencji naukowcy i samorządowcy chcą m.in. skłonić młodzież do pozostania na Śląsku, w rodzinnych miastach, na Uniwersytecie Śląskim czy innych śląskich uczelniach.
Jak mówił pod koniec lipca br. PAP prorektor ds. kształcenia i studentów katowickiej uczelni prof. Ryszard Koziołek, przedsięwzięcie wychodzi naprzeciw temu, co "kulało" dotąd na polskich uczelniach, czyli problemowi zainteresowania uczniem czy studentem wybitnie zdolnym.
Jednostki te – przyznał prorektor UŚl – wobec umasowienia procesu edukacyjnego były wtłaczane w liczne grupy, w których kształcenie odbywało się w sposób ujednolicony. "To nie jest dobre na uniwersytecie" - akcentował prof. Koziołek.
W jego opinii pierwsza edycja projektu potwierdziła jego celowość. "Widzimy, że to działa i będziemy to kontynuować" - zapewniał.
W ramach współpracy uczelni z samorządami miasta finansują opiekę tutorską, określając limity miejsc (Katowice w ubiegłym i tym roku – 30 miejsc; Chorzów i Sosnowiec od tego roku – po 10 miejsc). Uniwersytet zapewnia bazę dydaktyczną, wstęp na wszystkie zajęcia czy dostęp do laboratoriów.
Uczestników projektu spośród kandydatów wyłaniają komisje kwalifikacyjne z trzech dziedzin nauki (humanistyczno-społecznej, matematyczno-przyrodniczej oraz sztuki) na podstawie zawartych w zgłoszeniach prezentacji i późniejszych rozmów. Dalej, na podstawie zainteresowań ucznia, dobierany jest dla niego - spośród naukowców - tutor. Wraz z uczniem analizuje on ofertę uczelni i pomaga sformułować indywidualny program kształcenia. Uczniowie uczestniczą też w zapewnianych przez uczelnię dodatkowych, wspólnych zajęciach.
Do przedsięwzięcia wciąż mogą przystąpić kandydaci z Chorzowa oraz Sosnowca, którzy w dniu rozpoczęcia programu są uczniami ósmej klasy szkoły podstawowej lub uczniami szkoły ponadpodstawowej, z wyłączeniem klas maturalnych. Rekrutacja uzupełniająca dla niech potrwa do 15 września br.
Pomysłodawcy inicjatywy zapewniają, że uczestnicy programu będą mogli później wybrać dowolną uczelnię, w której chcieliby studiować. Nie musi to być Uniwersytet Śląski. Szczegóły są dostępne na stronie: uniwersytetnajlepszych.us.edu.pl.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ zan/