Samorząd dziennikarski nie będzie ograniczać zasady otwartości zawodu dziennikarza, miałby on jedynie wspierać środowisko w realizowaniu jego podstawowej misji, tj. kontroli władzy i umacnianiu demokracji - tak wicepremier i minister kultury Piotr Gliński komentował propozycje zawarte w programie PiS.
PiS opublikował w sobotę na swojej stronie internetowej program wyborczy pod tytułem "Polski model państwa dobrobytu". Ponad 200-stronicowy dokument podzielony jest na rozdziały poświęcone m.in. polityce społecznej i ochronie zdrowia, edukacji, ochronie środowiska oraz polityce zagranicznej.
Punkt w programie PiS dotyczący samorządu dziennikarskiego wskazuje, że "ze względu na odpowiedzialność i szczególne zaufanie, jakim cieszy się profesja dziennikarza, należałoby również stworzyć zupełnie odrębną ustawę regulującą status zawodu (ustawa o statusie zawodowym dziennikarza)". Jak podkreślono, "wprowadzałaby ona rozwiązania podobne do tych, jakie mają inne zawody zaufania publicznego, np. prawnicy lub lekarze". "Głównym celem zmiany powinno być utworzenie samorządu, który dbałby o standardy etyczne i zawodowe, dokonywał samoregulacji oraz odpowiadał za proces kształtowania adeptów dziennikarstwa. Możliwe byłoby wtedy zlikwidowanie art. 212 kk, bo powstałaby gwarancja nienadużywania mechanizmów medialnych w sposób nieetyczny. Ustawa ta nie będzie jednak w żadnym stopniu ograniczać zasady otwartości zawodu dziennikarza" – podkreślono.
"Samorząd dziennikarski to był jeden z postulatów środowiska kierowany do Prawa i Sprawiedliwości jeszcze przed poprzednimi zwycięskimi wyborami. Mówiliśmy o tym także na konwencji programowej cztery lata temu. Koncepcję takiego samorządu można dopracowywać wyłącznie ze środowiskiem dziennikarskim i tylko w takich ramach, jakie są dla niego akceptowalne, gdyż to właśnie media są ostoja demokracji" - tak Gliński odniósł się do projektu.
"W mojej ocenie, zawód dziennikarza powinien pozostać na zawsze otwarty i taki zapis jest w naszym programie: Ta propozycja nie będzie jednak w żadnym stopniu ograniczać zasady otwartości zawodu dziennikarza. Samorząd miałby jedynie wspierać środowisko w realizowaniu jego podstawowej misji, tj. kontroli władzy i umacnianiu demokracji" - dodał wicepremier. (PAP)
aszw/ pko/