Na Kopcu Kościuszki w Krakowie zasadzone zostały rośliny zebrane w Racławicach, miejscu zwycięskiej bitwy kosynierów z wojskami rosyjskimi w 1794 r. Rodzimy gatunek trawy, przystosowany do panujących w Polsce warunków klimatycznych, ma pomóc w rewitalizacji jego południowego stoku.
Zbieraniem roślin w Racławicach zajęli się uczniowie miejscowej Szkoły Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki, pod okiem botanika z UJ Stefana Gawrońskiego, oraz członkowie Racławickiego Towarzystwa Kulturalnego i przedstawiciele Komitetu Kopca Kościuszki z jego prezesem prof. Mieczysławem Rokoszem.
Na kopiec przeniesiono kłosownicę pierzastą - gatunek trawy, który naturalnie rośnie w ciepłych, suchych i nasłonecznionych siedliskach.
"Na południowym stoku Kopca Kościuszki panują ekstremalne warunki klimatyczne. Od lat wspólnie z Ogrodem Botanicznym w Krakowie promujemy stosowanie w terenach zielonych rodzimych gatunków roślin, które lepiej adaptują się w takich właśnie miejscach" - mówił PAP botanik Stefan Gawroński z Instytutu Botaniki UJ.
Jak wyjaśnił odmiany trawy, których nasiona pochodzą z Holandii czy Niemiec – z klimatu atlantyckiego gorzej sobie radzą w Europie Środkowej m.in. z powodu zróżnicowanej pogody zimą, kiedy w Polsce mamy na przemian dni bardzo ciepłe i zimne. "Te trawy zaczynają rosnąć, kiedy jest ciepło i nie wytrzymują, gdy temperatura spada poniżej zera. Z kolei latem szybciej zasychają" - powiedział Gawroński.
Tymczasem rodzime gatunki traw i bylin są bardzo odporne na brak wody w podłożu i doskonale nadają się do wykorzystania w miejscach silnie nasłonecznionych. "Warto je przenosić tym bardziej, że w naturalnych siedliskach często giną, zarastając krzewami, a na Kopcu Kościuszki mają doskonałe warunki rozwoju" – mówił Gawroński. Zdradził, że w kolejnych latach – poza kłosownicą pierzastą – na Kopcu Kościuszki mogłyby być wysadzone także inne rośliny dobrze znoszące koszenie np. macierzanki.
Kopiec Kościuszki został ustanowiony przez Prezydenta RP Pomnikiem Historii. Istnieje od 1823 roku. Został usypany jako symboliczna mogiła w hołdzie bohaterowi narodowemu - Tadeuszowi Kościuszce. W mogile złożono ziemię z pól bitewnych powstania kościuszkowskiego - Racławic i Maciejowic oraz z miejsc walki Kościuszki o niepodległość Stanów Zjednoczonych.
To jeden z symboli Krakowa. Z Kopca można podziwiać panoramę miasta. Po ulewach w 1997 r. wymagał on pilnego remontu. Na nowo, choć z tej samej ziemi, z której był usypany wykonano wówczas jego stożek, a konstrukcję budowli wzmocniono. Kopiec wyposażono w instalację odwadniającą oraz iluminację.
W 2010 roku po kolejnych ulewach nastąpiło oberwanie ścieżek na południowym zboczu. Dwa lata później na Kopcu Kościuszki przeprowadzono dokładne badania geologiczne i zainstalowano nowoczesny systemu monitorowania, który pozwala nadzorować co dzieje się wewnątrz jego bryły.
"Czujniki monitorujące wskazują niestety, że kopiec wciąż przechyla się. Robimy co tylko możliwe, by go ustabilizować. Jednym z pomysłów jest zasadzenie na zboczu południowym - bardzo nasłonecznionym - rodzimych gatunków roślin, które są przystosowane do panujących u nas warunków pogodowych" - powiedział PAP dyrektor Biura Komitetu Kopca Kościuszki w Krakowie Leszek Cierpiałowski.
Kopiec Kościuszki jest udostępniony zwiedzającym, a jego utrzymanie opiera się niemal całkowicie na wpływach ze sprzedaży biletów. Rocznie zabytek odwiedza ok. 130 tys. osób. Koszty bieżące systemu monitorowania geologicznego oraz innych niezbędnych prac wykonywanych przy budowli wynoszą ok. 200 tys. zł.
Komitet Kopca Kościuszki prowadzi także Muzeum Kościuszkowskie, Centrum Wystawowo – Konferencyjne, pielęgnuje i kultywuje w kraju i poza granicami tradycje kościuszkowskie, zmierzając do utworzenia Narodowego Instytutu Kościuszki. (PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ pat/