220 różnorodnych wydarzeń prezentujących twórczość polskich artystów poprzez imprezy m.in. teatralne, muzyczne i filmowe zaplanowano w ramach 15. Festiwalu Culturescapes 2019. Odbędzie się on w dniach 5 października – 6 grudnia w 18 miastach Szwajcarii.
Culturescapes to wielodziedzinowy i interdyscyplinarny szwajcarski festiwal poświęcony promowaniu dialogu międzykulturowego, współpracy i nawiązywaniu kontaktów. Jego ideą jest przybliżanie szwajcarskiej publiczności "doświadczenia innych kultur w ich różnorodności". W tym roku bohaterką Culturescapes jest Polska.
Jurriaan Cooiman: Nazwa festiwalu łączy dwa angielskie słowa - culture - kultura i landscape - pejzaż, są to więc „pejzaże kulturowe”. Choć niektórzy odczytują to trochę inaczej jako culture escape, czyli „ucieczki kulturowe”. Festiwal zaczął się dość skromnie, ale z roku na rok rozrastał się i w tym momencie stanowi już istotny element pejzażu kulturowego w Szwajcarii.
"To już 15. edycja naszego festiwalu. Jego nazwa łączy dwa angielskie słowa - culture - kultura i landscape - pejzaż, są to więc +pejzaże kulturowe+. Choć niektórzy odczytują to trochę inaczej jako culture escape, czyli +ucieczki kulturowe+. Festiwal zaczął się dość skromnie, ale z roku na rok rozrastał się i w tym momencie stanowi już istotny element pejzażu kulturowego w Szwajcarii" - opowiadał podczas piątkowej konferencji prasowej dyrektor Festiwalu Culturescapes Jurriaan Cooiman.
Jak mówił, idea stworzenia polskiej edycji miała miejsce 2,5 roku temu, kiedy odwiedził Lublin. "I przez te 2,5 roku dobre 25 razy udało mi się odwiedzić Polskę i byłem na wielu festiwalach. Nasz festiwal oficjalnie zaczyna się na początku października, chociaż tak naprawdę wstępne przeglądy były już w zeszłym tygodniu. Przy jego przygotowywaniu współpracowaliśmy z ok. 70 instytucjami obejmującymi m.in. teatry, orkiestry symfoniczne, kluby jazzowe, uniwersytety, uczelnie, kina itd. Bardzo wiele instytucji przyczynia się więc do prezentowania polskiej kultury" - powiedział.
"Festiwal nie ma formalnej siedziby, przemieszczamy się pomiędzy Polską a Szwajcarią i prezentujemy polską kulturę na różnych scenach szwajcarskich. Prowadziliśmy badania, których celem było ustalenie jakie są najważniejsze tematy w kulturze polskiej z punktu widzenia kogoś z zagranicy, aby móc zrozumieć fundamenty polskiej kultury. Określiliśmy trzy takie główne nurty, które nas zainteresowały i się wyróżniły. Po pierwsze historia i pamięć, po drugie duchowość i religia, a po trzecie - protest" - relacjonował Cooiman.
Monika Grochowska, zastępca dyrektora Instytutu Adama Mickiewicza, gdzie odbyła się konferencja podkreśliła, że program festiwalu był tworzony z partnerami szwajcarskimi przez ponad 2 lata. "Ta konferencja jest zwieńczenie naszej pracy tutaj w Polsce" - zaakcentowała.
Oficjalne otwarcie festiwalu odbędzie się 5 października w Theater Basel. "W otwarciu naszego festiwalu wezmą udział artyści z różnych dziedzin. Monika Kucia przybliży mieszkańców Polski poprzez rozmaite aspekty współczesnej polskiej kuchni. Podczas wykładu performatywnego otwierającego festiwal artysta Wojciech Ziemilski zaprezentuje zapach +Essence of Poland+, kompozycję powstałą ze znanym szwajcarskim twórcą perfum Andreasem Wilhelmem" - podkreślił Cooiman.
Culturescapes to wielodziedzinowy i interdyscyplinarny szwajcarski festiwal poświęcony promowaniu dialogu międzykulturowego, współpracy i nawiązywaniu kontaktów. Jego ideą jest przybliżanie szwajcarskiej publiczności "doświadczenia innych kultur w ich różnorodności". W tym roku bohaterką Culturescapes jest Polska.
Obecny na konferencji Ziemilski opowiadał, iż zadał sobie pytanie jak mówić o Polsce na zewnątrz. "Jest taka potrzeba podzielenia się czymś co jest dla mnie w jakiś sposób ważne. I pomyślałem, by skupić się na zmysłach. Stąd pomysł na perfumy, które oddają +esencję Polski+. Towarzyszyć ma im moje wprowadzenie, będące opowieścią o tym czym jest ta esencja dla mnie. Zapach ma być dostępny w limitowanej edycji" - mówił.
Część teatralna festiwalu ma być "przeglądem różnorodności i międzynarodowej siły polskiej sceny". Szwajcarska publiczność będzie mogła zobaczyć m.in. "Wyjeżdżamy" Krzysztofa Warlikowskiego, "Fantazję" Anny Karasińskiej i "Margarete" Jana Turkowskiego. Zaprezentowane zostaną także spektakle tańca współczesnego i działania performatywne.
Kluczowym wydarzeniem muzycznym imprezy ma być premiera opery "Król Roger" w Konzert Theater Bern z tytułową kreacją Mariusza Godlewskiego. Prezentowana będzie również twórczość Fryderyka Chopina oraz artystów w jakiś sposób związanych ze Szwajcarią jak Witold Lutosławski, Bettina Skrzypczak i Michał Nesterowicz. Zaplanowano także koncerty najnowszej muzyki polskiej m.in. Agaty Zubel i Aleksandra Gabrysia.
Polską sztukę współczesną przybliżą wystawy, retrospektywy i rezydencje artystyczne. Będzie m.in. ekspozycja poświęcona twórczości Tadeusza Kantora oraz wernisaż choreografki i performerki Joanny Piotrkowskiej. Szwajcarscy miłośnicy kina zapoznają się z twórczością zdobywcy Oscara Pawła Pawlikowskiego. Pokazany będzie także m.in. wybór filmów dokumentalnych i krótkich metraży z ostatnich dwóch lat.
Obok programu w Szwajcarii przygotowany został szwajcarski weekend w Polsce. Kuratorzy festiwalu zamówili we współpracy z Warszawską Jesienią i z orkiestrą symfoniczną z Bazylei utwory u polskich i szwajcarskich kompozytorów. Ich prapremiera w wykonaniu Basel Sinfonietta odbędzie się w niedzielę w Warszawie podczas festiwalu Warszawska Jesień. W czasie weekendu, we współpracy z Ambasadą Szwajcarii, zaplanowano także cykl "Czytanie na sofie", podczas którego odbędą się m.in. dwa spotkania ze szwajcarskimi autorami i prezentacja filmu "Zwingli" uznanego za najlepszą produkcję ubiegłego roku. (PAP)
autor: Anna Kondek-Dyoniziak
akn/ pat/