Porozumienia z Niemcami hitlerowskimi sprawiły, że Związek Radziecki stał się współuczestnikiem agresji nazistowskiej wobec Polski - pisze w piątek dziennik "Wiedomosti", odnotowując 80. rocznicę podpisania radziecko-niemieckiego układu o granicach i przyjaźni.
Zarówno to porozumienie, jak i pakt Ribbentrop-Mołotow nie oznaczały - zdaniem dziennika - sojuszu wojskowego między ZSRR i Niemcami. "Przekształciły jednak nasz kraj we współuczestnika agresji nazistowskiej przeciw Polsce i dostawcę surowców dla przyszłej agresji na Zachodzie" - oceniają "Wiedomosti". Jako "co najmniej dwuznaczne na tym tle" określają opinie, że w sierpniu 1939 r., zawierając pakt Ribbentrop-Mołotow, ZSRR odniósł sukces - dyplomatyczny czy też innej natury.
W obszernym artykule "Wiedomosti" przypominają o przypadającej 28 września 80. rocznicy zawarcia przez ZSRR i Niemcy układu o granicach i przyjaźni. Szczegółowo opisują wydarzenia całego września 1939 roku i zauważają, że "przekroczenie granicy przez Armię Czerwoną we wrześniu 1939 roku pozbawiło Polskę szans na kontynuowanie walki". Zauważają, iż Polska otrzymała "podwójny cios"; zaznaczają zarazem, że zachodni sojusznicy, Anglia i Francja, okazały Polsce jedynie "symboliczną" pomoc.
"Marsz Armii Czerwonej na Ukrainę i Białoruś Zachodnią pozbawił Polskę ostatnich, choćby i złudnych szans na kontynuowanie walki i wciągnął ZSRR w II wojnę światową. Taktyczna korzyść terytorialna zakończyła się klęską strategiczną - raptownym wzmocnieniem niemieckiej potęgi militarnej i gospodarczej" - podkreśla autor artykułu.
W ostatnich tygodniach, gdy przypadały kolejno 80. rocznice: zawarcia paktu Ribbentrop-Mołotow, agresji Niemiec hitlerowskich na Polskę 1 września i agresji ZSRR - 17 września - wielu oficjalnych przedstawicieli Rosji wypowiedziało opinię, że porozumienie z Hitlerem pomogło Stalinowi odroczyć wybuch działań wojennych na terytorium państwa radzieckiego.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
awl/ mal/ amac/