Polski dyrygent Krzysztof Urbański poprowadzi w tym tygodniu trzy koncerty amerykańskiej National Symphony Orchestra (NSO) w Waszyngtonie. W programie utwory Grażyny Bacewicz, Fryderyka Chopina oraz Piotra Czajkowskiego.
Orkiestrze będzie towarzyszyła urodzona we Francji pianistka Lise de la Salle, laureatka z 2003 r. pierwszej nagrody w konkursie "Europejskich Młodych Artystów Koncertowych" w Paryżu.
Koncerty NSO pod kierunkiem Urbańskiego, od roku 2011 dyrektora muzycznego Indianapolis Symphony Orchestra, są kolejnym powrotem tego polskiego dyrygenta i kompozytora - prawdopodobnie bardziej znanego za granicą niż w kraju - do Kennedy Center. Ośrodek ten położony jest na brzegu przecinającej Waszyngton rzeki Potomac i mieści się w nim siedziba działającej od 1931 roku NSO.
Poprzednio Urbański - uczeń profesora dyrygentury Antoniego Wita na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie (w przeszłości Akademia Muzyczna) – kilkakrotnie, od 2011 roku, gościł w Waszyngtonie, zdobywając poklask melomanów i entuzjastyczne recenzje krytyków muzycznych. "Wielu dyrygentów bywa porównywanych do +gwiazd rocka+. Taka etykietka doskonale pasuje do Krzysztofa Urbańskiego" – napisała w kwietniu ub. roku krytyk muzyczna dziennika "Washington Post" Sadie Dingfelder.
Prowadzona przez Urbańskiego Indianapolis Symphony Orchestra uczestniczyła wtedy w festiwalu orkiestrowym SHIFT w Waszyngtonie. Zespół kierowany przez polskiego dyrygenta, który w swojej działalności artystycznej na trzech kontynentach świata stara się popularyzować polską muzykę klasyczną, w ubiegłym roku w ramach tego konkursu wykonała w Waszyngtonie "Koncert wiolonczelowy" Witolda Lutosławskiego.
Tegoroczną serię trzech koncertów NSO – orkiestry w przeszłości prowadzonej przez takich słynnych artystów jak Leonard Slatkin czy Mstisław Rostropowicz - poprzedziło we wtorek wieczorem (nad ranem w środę czasu w Polsce) przyjęcie wydane na część polskiego dyrygenta przez polskiego ambasadora Piotra Wilczka w rezydencji ambasadora RP w Waszyngtonie.
Przyjęcie - swoistą "uwerturę" do serii trzech koncertów w Kennedy Center - uświetniło wykonanie przez zespół kameralny NSO fragmentów utworów Fryderyka Chopina, Grażyny Bacewicz, Krzysztofa Pendereckiego oraz "Poloneza prezydenckiego" skomponowanego przez słynnego amerykańskiego kapelmistrza i kompozytora marszów wojskowych Johna Philipa Sousę.
37-letni obecnie Urbański - który obowiązki dyrektora muzycznego orkiestry symfonicznej z Indianapolis łączy z kierowaniem gościnnie orkiestrami symfonicznymi m.in. w Niemczech, Szwecji, Wielkiej Brytanii i w Japonii - w maju br. zapowiedział, że odejdzie ze stanowiska pod koniec sezonu artystycznego 2020/2021, po dziesięciu latach pracy z tą orkiestrą.
Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)
tzach/ ulb/ akl/