Ruch, w którego budynku mieści się IPN, nie zaakceptował żadnej z propozycji zamiennych nieruchomości składanych jej przez miasto – poinformował w środę PAP Ratusz. MSP twierdzi, że ani teraz, ani wcześniej nie miało możliwości zapewnienia siedziby IPN. We wtorek IPN poinformował, że Ruch SA sprzedała budynek, w którym mieści się centrala Instytutu, firmie GHN należącej do grupy Skanska. IPN dodał, że nie mógł kupić budynku z powodu cięć budżetowych i braku odpowiedzi resortu finansów na ofertę zakupu go na raty.
W środę rzeczniczka Ministerstwa Skarbu Państwa Magdalena Kobos w przesłanej PAP informacji oświadczyła, że minister SP wyposaża w nieruchomości jedynie państwowe osoby prawne, a nie państwowe jednostki organizacyjne takie jak IPN.
„Ani obecnie, ani w poprzednim stanie prawnym, tj. przed nowelizacją ustawy o gospodarce nieruchomościami z 2008 r., minister Skarbu Państwa nie miał możliwości wyposażenia państwowych jednostek organizacyjnych w nieruchomości niezbędne dla ich działalności” - napisała.
MSP podkreśliło, że zapewnienie nieruchomości należy do kompetencji organu, który wydaje akt o utworzeniu danej jednostki organizacyjnej, i do właściwego starosty lub prezydenta miasta.
Dyrektor stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcin Bajko wyjaśnił tymczasem, że kompetencje miasta w tej sprawie nie oznaczają obowiązku zapewnienia siedziby danej jednostce. "W tej chwili jest ponad 20 instytucji, które czekają na wskazanie nieruchomości, są to m.in.: RPO, Rzecznik Praw Dziecka, Urząd do spraw Cudzoziemców, Nadwiślański Oddział Straży Granicznej, Komenda Stołeczna Policji. W miarę pozyskiwania nieruchomości - całych budynków lub lokali - przekazujemy je do MSP. Nie my decydujemy o kolejności przyznawania lokali" – zaznaczył dyrektor.
W budynku przy Towarowej IPN ma siedzibę od roku 2000; mieszczą się w niej centrala Instytutu, archiwum i administracja. Według IPN przeniesienie funkcji Instytutu takich jak wymagające szczególnych zabezpieczeń funkcjonowanie magazynu akt tajnych oraz specjalnych i bezpieczne systemy teleinformatyczne wymagałoby długotrwałych i kosztownych przygotowań. Według rzecznika IPN pozostawienie tej sytuacji bez rozwiązania groziłoby paraliżem prac IPN po upływie terminu wypowiedzenia umowy najmu przez nabywcę obiektu.
MSP przypomniało, że na mocy porozumienia z 2000 r. między Ruch SA oraz Skarbem Państwa, reprezentowanym przez ministra SP oraz szefa ówczesnego MSWiA, strony zobowiązały się dokonać zamiany nieruchomości przy ul. Towarowej 28, należącej do spółki Ruch, na nieruchomość Skarbu Państwa położoną przy ul. Marszałkowskiej 3/5.
Kobos w przesłanej PAP informacji zaznaczyła, że resort skarbu wywiązał się ze swoich zobowiązań, ponieważ wskazana w porozumieniu nieruchomość została we wrześniu 2002 przekazana do zasobu prezydenta Warszawy. MSP nie uczestniczyło w dalszych negocjacjach. Spółka Ruch nie zgodziła się na nieruchomość przy Marszałkowskiej m.in. z powodu roszczeń do tej nieruchomości.
Bajko powiedział PAP, że oprócz odrzuconej ze względu na roszczenia nieruchomości przy ul. Marszałkowskiej miasto przedstawiło spółce kilka innych możliwych lokalizacji, m.in. przy Nowym Świecie i ul. 11 Listopada. Mimo różnych etapów negocjacji do ostatecznego porozumienia nie doszło.
Kobos przypomniała też, że w lutym br. IPN i Ruch SA zostały poinformowane o możliwości przekazania w najbliższym czasie do zasobu nieruchomości Skarbu Państwa budynków przy ul. Dominikańskiej 9 w Warszawie, ale żadna z tych nieruchomości nie zyskała akceptacji Instytutu.
O sprzedaży budynku Ruch SA przy ul. Towarowej Instytut poinformował we wtorek. Rzecznik IPN Andrzej Arseniuk powiedział też minister skarbu państwa poinformował IPN, że nie dysponuje odpowiednią nieruchomością na potrzeby IPN.
W budynku przy Towarowej IPN ma siedzibę od roku 2000; mieszczą się w niej centrala Instytutu, archiwum i administracja. Według IPN przeniesienie funkcji Instytutu takich jak wymagające szczególnych zabezpieczeń funkcjonowanie magazynu akt tajnych oraz specjalnych i bezpieczne systemy teleinformatyczne wymagałoby długotrwałych i kosztownych przygotowań. Według rzecznika IPN pozostawienie tej sytuacji bez rozwiązania groziłoby paraliżem prac IPN po upływie terminu wypowiedzenia umowy najmu przez nabywcę obiektu.
W lutym 2012 r. prezes IPN wystąpił do ministra finansów o uruchomienie środków z rezerwy celowej budżetu państwa na zakup nieruchomości. Instytut chciał kupić budynek na raty rozłożone na dwa lata, także zadeklarował możliwość wydatkowania 5 mln zł z własnego budżetu na rok 2012. "Mimo to przez ponad 4 miesiące nie wpłynęła odpowiedź ministra finansów na wniosek prezesa IPN" - poinformował Arseniuk. Według niego w lipcu, po kilkakrotnych interwencjach u premiera, MF odpowiedziało, że środki na wykup budynku mogą pojawić się w rezerwie celowej w drugim półroczu, o ile nie wykorzystają ich inni dysponenci.
Rzeczniczka MSP podkreślała w lipcu, że minister skarbu poparł starania IPN, lecz z odpowiedzi ministra finansów wynika, że "w obecnej sytuacji finansów publicznych źródła sfinansowania (…) należy poszukiwać przede wszystkim w budżecie IPN”.
W lipcu IPN poinformował, że zgodnie z zawarta w maju umową najmu z Ruchem płaci za użytkowanie budynku przy ul. Towarowej komercyjną cenę ponad 100 tys. zł miesięcznie, wcześniej czynsz wynosił ok. 30 tys. zł. Umowa z maja stanowiła, że najem można wypowiedzieć z rocznym terminem. Nie wiadomo jeszcze, jak postąpi nowy właściciel budynku i jakie ma wobec niego zamiary.
IPN zapowiada, że przygotuje raport o losach nieruchomości przy ul. Towarowej i przekaże go NIK oraz Sejmowi.(PAP)
brw/ itm/ bk/