Prymas Stefan Wyszyński w jednym ze swoich przemówień porównał rodzinę do dzieła sztuki – przypomniał biskup archidiecezji warszawskiej podczas czwartkowej debaty "O wyzwaniach i szansach współczesnej rodziny" z cyklu "Myśląc z Wyszyńskim".
Dodał, że jego stworzenie wymaga trudu zwycięstwa nad sobą przez wszystkich jej członków, począwszy od małżonków.
"Gwarantem tego zwycięstwa jest Bóg, dlatego +rodzina Bogiem silna+ może być i istotnie jest prawdziwym dziełem sztuki" – powiedział bp Jarecki, powołując się na słowa kardynała Wyszyńskiego. Podkreślił też, że prymas Wyszyński" nie teoretyzował na temat rodziny, ale rzucał światło Ewangelii na konkretną rzeczywistość z jej blaskami i cieniami".
Uczestnikom czwartkowej debaty w Domu Arcybiskupów Warszawskich towarzyszyło przekonanie, że nauczanie kard. Wyszyńskiego o rodzinie jest aktualne i atrakcyjne dla współczesnego społeczeństwa.
Temat "Rodzina – wspólnotą życia w nauczaniu kard. Stefana Wyszyńskiego" podjął dr Michał Białkowski z UMK w Toruniu. Dr hab. Alina Rynio z KUL omówiła psychospołeczny charakter małżeństwa i rodziny, a prof. Eugeniusz Sakowicz z UKSW podzielił się refleksją o rodzinie w kontekście kulturowo-globalizacyjnym.
"Rodzina to jedno z fundamentalnych pojęć nauczania społecznego Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego" – stwierdził historyk dr Białkowski, który w wykładzie wskazał na trzy koncepcje rodziny, jakie można odnaleźć w nauczaniu Prymasa Tysiąclecia. Wymienił koncepcję genetyczną (rodzina matką społeczeństwa), personalistyczną i eklezjologiczną, którą można ująć w słowach: rodzina jako Kościół domowy.
Dr Białkowski zaznaczył, że "prymas Polski ukazuje rodzinę jako naturalną i trwałą społeczność, bezwzględnie konieczną dla istnienia i rozwoju człowieka, narodu i państwa". W jednym z kazań świętokrzyskich (z 10 stycznia 1976 r.) powiedział, że "rodzina jest źródłem, z którego bierzemy życie; pierwszą szkołą uczącą nas myśleć i pierwszą świątynią, w której uczymy się modlić".
Dodał, że podstawą życia rodzinnego – według prymasa Wyszyńskiego – jest miłość, bo "miłość małżeńska w naturalny sposób zmierza ku rodzicielstwu". Mówił, że "u początków rodziny jest dziecko, które sprawia, że małżeństwo staje się rodziną, a mieszkanie – domem". Bez rodziny nie byłoby też Kościoła i to ona jest – jak podkreślił – "pierwszą i najważniejszą drogą Kościoła".
Prelegent mówił także o funkcjach i zadaniach rodziny oraz o zadaniach matki i ojca. Odniósł się także do praw i obowiązków rodziny oraz do zagrożeń.
Ponadto przypomniał, że Kościół w Polsce zawdzięcza prymasowi Wyszyńskiemu m.in. inicjatywę obchodów Niedzieli Świętej Rodziny oraz doprowadzenie do wydania dwóch instrukcji episkopatu. Pierwsza z nich z 1969 r. umożliwiła powstanie sieci poradnictwa rodzinnego w całej Polsce, a druga z 1975 r. dała podstawy do lepszego organizowanie kursów przedmałżeńskich.
Dr hab. Alina Rynio z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zwróciła uwagę, że Prymas Tysiąclecia, ukazując wartość funkcji prokreacyjnej i wychowawczej rodziny, świadom istniejących zagrożeń, podkreślał, że na rodzinie spoczywa obowiązek budowania lepszej Polski, dlatego uważał, że rodzina winna być wspierana przez państwo, naród i Kościół. Podkreślał też, że Kościół i naród liczy na rodziców, bo bez ich pomocy społeczeństwu grozi wymarcie i demoralizacja.
Zdaniem prelegentki aktualność przesłania prymasa Wyszyńskiego należy widzieć na tle tego wszystkiego, co obecnie dezintegruje współczesne rodziny. Konieczne jest reagowanie na ewidentny kryzys małżeństwa i rodziny – zaznaczyła.
Prof. Eugeniusz Sakowicz z UKSW, przywołując swoje osobiste wspomnienia spotkań z kard. Wyszyńskim, zaznaczył, że "największym wołaniem prymasa, które do dzisiaj pozostaje aktualne, jest – jak się wyraził – globalizacja miłości, afirmacji i akceptacji drugiego człowieka". "W spotkaniu z inną kulturą i światem innych wartości uczył głębokiego szacunku, respektowania tradycji i języka przodków. Kierował się Ewangelią. Ewangelia uczyła go głębokiego szacunku do życia w czasach, kiedy liczna rodzina była traktowana jako patologiczna – dodał prelegent.
"Kard. Wyszyński był świetnym teoretykiem, znawcą nauczania społecznego Kościoła, a jednocześnie znawcą polskich realiów w czasach, w których żył. Tworzył niespotykaną syntezę. Nie powtarzał tylko regułek wyjętych z encyklik, ale rzucał zawarte w nich światło na konkretną, niepowtarzalną sytuację i był w tym bardzo kreatywny. Tego nas uczy nie tylko w temacie rodziny" – podsumował moderator debat bp Jarecki.
Grudniową debatę przygotowało środowisko Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie. Moderator debaty, dziękując za obecność przedstawicieli różnych środowisk uniwersyteckich, zauważył, że tym samym przygotowanie do beatyfikacji nabiera wymiaru nie tylko jednej diecezji, ale całego Kościoła w Polsce ponieważ – jak podkreślił – "spotykamy się w imię kogoś, kto scalał Kościół i był prymasem Polski, a jednocześnie przewodniczącym episkopatu".
Następna debata z cyklu "Myśląc z Wyszyńskim" odbędzie się 16 stycznia 2020 r. o godz. 18.00. Dyskusje inspirowane nauczaniem prymasa Wyszyńskiego i popularyzacja jego osoby to jedna z zaproponowanych przez archidiecezję warszawską form przygotowania do beatyfikacji. Spotkania są otwarte i odbywają się w trzecie czwartki każdego miesiąca. (PAP)
Autor: Stanisław Karnacewicz
skz/ joz/