Wystawę dokumentów związanych ze Stanisławem Moniuszką otworzyła we czwartek Biblioteka Jagiellońska w Krakowie. Na ekspozycji – jak zapewniają jej twórcy - są najcenniejsze i najciekawsze prace drukowane i rękopiśmienne.
Wystawa „Stanisław Moniuszko. Krakowskie i wileńskie reminiscencje” wieńczy obchody 200. urodzin wybitnego polskiego kompozytora, organizowane przez Bibliotekę Kraków.
Jak powiedziała PAP kurator wystawy Maria Porębska, na ekspozycji są najcenniejsze i najciekawsze dokumenty drukowane i rękopiśmienne związane z osobą Stanisława Moniuszki, kompozytora, dyrygenta i pedagoga. Zwiedzający mogą zapoznać się także z recepcją jego twórczości w życiu kulturalnym dzisiejszego Wilna – prezentacja powstała we współpracy z Biblioteką Centralną Miasta Wilna.
Na wystawie, obok książek i zeszytów naukowych poświęconych osobie kompozytora, za pomocą prezentacji multimedialnych wyeksponowane zostały m.in. poważne prace badawcze o profilach muzykologicznym, historycznym, też artykuły popularne, zaczerpnięte z codziennej litewskiej prasy, w których zamieszczono relacje z moniuszkowskich uroczystości i innych bieżących wydarzeń z nim związanych – wyjaśniła kurator.
Kurator zwróciła uwagę na fundamentalną pracę o życiu i twórczości Stanisława Moniuszki autorstwa Witolda Rudzińskiego. „Praca ta w sposób symboliczny stanowi duchowy pomost pomiędzy ojczystą refleksją naukową, a dzisiejszym życiem kulturalnym rodzinnego miasta Stanisława Moniuszki” – oceniła kurator.
Z 237 odnotowanych przez bibliografie pierwodruków utworów Stanisława Moniuszki, w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej znalazło się przeszło 60, w tym kilka woluminów, które obecnie są jedynymi istniejącymi egzemplarzami.
„Wartość historyczno-muzyczna nie jest jedynym walorem prezentowanych dokumentów, ponieważ stanowią one również cenny zabytek sztuki drukarskiej i szerzej pojętego edytorstwa muzycznego” – oceniła kurator i wyjaśniła, że pierwodruki utworów Moniuszki pozwalają poznać tajniki XIX-wiecznego rzemiosła: techniki litograficzne, estetykę druku muzycznego, gatunki papieru, szatę graficzną, liternictwo.
„Ciekawym wątkiem wydaje się również splot losów Stanisława Moniuszki i wydających jego kompozycje księgarń nakładowych. Wydawnictwa Bote & Bock czy warszawskie firmy Rudolfa Friedleina oraz Gebethnera i Wolffa budowały swoją pozycję w ścisłym sprzężeniu z karierą kompozytorską Stanisława Moniuszki, dzieląc zarówno jego niepowodzenia, jak i rozwijając się, dzięki sukcesom publikowanego autora” – opisywała Porębska.
Wystawa „Stanisław Moniuszko. Krakowskie i wileńskie reminiscencje” czynna będzie do 7 lutego.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ dki/