Ponad 300 osób z całego kraju weźmie udział w sobotnim 27. Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych z Suchedniowa do Bodzentyna, który będzie jednym z głównych punktów centralnych obchodów 157. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego.
Trzydniowe uroczystości rozpoczną się w piątek po południu w Szydłowcu (Mazowieckie) złożeniem wiązanki kwiatów pod tablicą upamiętniającą 150. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Po mszy św. w miejscowym kościele p.w. św. Zygmunta kwiaty zostaną złożone na zbiorowej mogile powstańców styczniowych. Pierwszy dzień obchodów zakończy uroczysta akademia poświęcona powstaniu na szydłowieckim zamku.
W sobotę, po porannej mszy św. w Suchedniowie (Świętokrzyskie), uczestnicy uroczystości, w asyście kompanii honorowej wystawionej przez 10. Świętokrzyską Brygadę Obrony Terytorialnej, przejdą ulicą Bodzentyńską pod „Krzyż Przedpowstańczy”. Po apelu pamięci i salwie honorowej piechurzy wyruszą w 16-kilometrową trasę 27. Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych do Bodzentyna.
„W tegorocznym marszu weźmie udział około 300 osób z całego kraju. Głównymi uczestnikami marszu będą osoby stowarzyszone w organizacjach Związku Strzeleckiego „Strzelec” z całej Polski. Ponadto w marszu uczestniczyć będą poczty sztandarowe szkół i organizacji kombatanckich. Wśród maszerujących patriotów będą również harcerze, młodzież szkolna, samorządowcy oraz mieszkańcy naszego regionu. W poprzednim marszu najmłodszy piechur miał zaledwie 5 lat” – poinformował PAP komendant 26. Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych Daniel Woś.
Jednym z przystanków na trasie będzie Michniów, gdzie piechurzy w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich oddadzą hołd pomordowanym przez hitlerowców mieszkańcom wsi, a w miejscowości Wzdół Rządowy tradycyjnie podzielą się opłatkiem, po czym przejdą do Bodzentyna, gdzie złożą kwiaty przy tablicy upamiętniającej Marszałka Józefa Piłsudskiego. W uroczystościach, które odbędą się na rynku, weźmie udział oddział rekonstrukcji historycznej Pułk Żuawów Śmierci. W programie przewidziano m.in. wystąpienie Szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka. Marsz zakończy Apel Poległych i salwa honorowa.
Niedzielna część obchodów rozpocznie się w Wąchocku od zwiedzania muzeum „Walk narodowowyzwoleńczych” w Opactwie Cystersów oraz złożenia kwiatów pod tablicą upamiętniającą 150. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego oraz pomnikiem gen. Mariana Langiewicza. Uroczystości zakończy uroczysta msza św.
Powstanie Styczniowe rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego. Objęło tereny zaboru rosyjskiego i miało charakter wojny partyzanckiej. Jak oceniają historycy, podczas powstania miało miejsce ponad tysiąc starć, a siły polskie liczyły w sumie ok. 200 tys. osób. Jego pierwszym przywódcą był Ludwik Mierosławski, który jednak po miesiącu utracił tę funkcję. Później dyktatorami powstania byli Marian Langiewicz i Romuald Traugutt, który stał się tragicznym symbolem zrywu. Aresztowany wskutek denuncjacji i więziony na Pawiaku został skazany przez rosyjski sąd wojskowy na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano na stokach Cytadeli Warszawskiej 5 sierpnia 1864 r.
Po zakończeniu powstania Polaków dotknęły liczne represje, m.in. konfiskata majątków szlacheckich, kasacja klasztorów na obszarze Królestwa Polskiego, wysokie kontrybucje i aktywna rusyfikacja. Za udział w powstaniu władze carskie skazały na śmierć ok. 700 osób, na zesłanie co najmniej 38 tys. (PAP)
autor: Janusz Majewski
maj/ aszw/