Płytę zatytułowaną „Bystanders” wydał post-rockowy zespół Besides, którego członkowie pochodzą z Brzeszcz k. Oświęcimia. Jego menedżer Agnieszka Cygańska podkreśliła, że muzycy inspirację czerpali z losów więźniów Auschwitz i mieszkańców terenów przyobozowych.
"Auschwitz – symbol zła absolutnego. Urodziliśmy się tutaj i tutaj żyjemy. Ciągle próbujemy przepracować żałobę podświadomie odziedziczoną po pokoleniach uwikłanych w tamten koszmar. Nasz projekt to próba konfrontacji z własnymi emocjami, przerażaniem, bezsilnością wobec masowości i anonimowości śmierci. To również wyraz naszego sprzeciwu wobec prób +oswojenia+ pamięci o tamtych wydarzeniach. Nasza niezgoda na obojętność, milczenie, na wszechobecny hejt" – mówią członkowie zespołu o płycie.
Zdaniem Agnieszki Cygańskiej "Bystanders" to koncept-album, którego premiera została zaplanowana na 27 stycznia. Data jest nieprzypadkowa - wówczas przypada 75. rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz.
„Na płycie znajduje się osiem utworów instrumentalnych, inspirowanych historiami więźniów Auschwitz i losami mieszkańców okolicznych ziem, żyjących w cieniu obozu podczas II wojny światowej. Członkowie Besides pochodzą z Brzeszcz. To okolice Oświęcimia. Album zrodził się z osobistej potrzeby przepracowania nagromadzonych przez lata emocji, wywołanych bliskością tego szczególnego miejsca” – podkreśliła Cygańska.
Gitarzysta zespołu Piotr Świąder-Kruszyński podkreślił, że muzyka niesie nadzieję. „Jest po to skonstruowana, żeby dać chwilę do namysłu i pokazać, że w tym wszystkim jest nadzieja, zawsze była. To sposób kontemplowania świata, oparty na pamięci: o tym, co się wydarzyło, o tym, do czego mogą doprowadzić konkretne ludzkie działania. Tylko to daje nam, ludzkości, szansę. Po to jest ta płyta” – powiedział muzyk.
Kompozycje są wspólnym dziełem muzyków kwartetu, który występuje w składzie: Piotr Świąder–Kruszyński (gitara), Janusz Binkowski (gitara), Artur Łebecki (bas) i Bartłomiej Urbańczyk (perkusja).
Tytuł „Bystanders” odnosi się do niemych świadków. „Jest nawiązaniem do tego, że my - muzycy zespołu Besides - mieszkamy na tych ziemiach od dziecka. Mijamy miejsca, w których dokonały się te wszystkie straszliwe rzeczy. Stąpamy po ziemi, w której jest krew ludzi z całego świata. Jesteśmy w jakimś sensie świadkami, nie samych wydarzeń oczywiście, ale miejsc, a co za tym idzie, związanych z nimi historii” – powiedział Świąder-Kruszyński.
Jak dodał, tytuł nawiązuje też do analiz mechanizmu zagłady, gdzie wyodrębnia się trzy kategorie: sprawców, ofiary i obserwatorzy.
Płytę promują dwa single. Pierwszy - „Ich bin wider da!”, inspirowany jest historią pierwszego transportu więźniów do obozu Auschwitz. 14 czerwca 1940 r. Niemcy deportowali tam 728 Polaków z więzienia w Tarnowie. Inspiracją była również udana ucieczka z obozu polskiego więźnia Kazimierza Albina.
„Tytuł +Ich bin wieder da!+ (+znowu tutaj jestem+ - PAP) nawiązuje do napisu na tablicy, z którą więźniowie złapani na ucieczce z obozu Auschwitz-Birkenau musieli chodzić po obozie w dniu własnej egzekucji” – dodał Świąder–Kruszyński.
Drugi singiel - „Last Lullaby” - jest muzyczną interpretacją historii Heleny Płotnickiej, wywodzącej się z Przecieszyna w gminie Brzeszcze, działaczki przybozowego ruchu oporu. Związana była z AK i BCh. Dostarczała więźniom żywność, leki i korespondencję. Została aresztowana przez Niemców wiosną 1943 r. Zginęła w Auschwitz rok później.
Na krążku znalazły się kompozycje opowiadające o ucieczce z kopalni w Brzeszczach, w której wraz z górnikami pracowali więźniowie, głównie podobozu Jawischowitz. „W pomoc przy tej ucieczce zaangażowany był Mieczysław Świąder, bliski krewny mojej żony” – powiedział gitarzysta zespołu. Temat Holokaustu podjęty został m.in. w utworze „Simon’s Ohel”, którego bohaterem jest Szymon Kluger, ostatni żydowski mieszkaniec Oświęcimia ocalony z Holocaustu, więzień obozu Auschwitz. Zmarł w 2000 r.
Besides powstał w 2011 r. To jedna z najpopularniejszych formacji na polskiej scenie post-rockowej. Kwartet zdobył główną nagrodę podczas 8. edycji talent show "Must be the Music". Koncertowali w Polsce i poza granicami kraju, m.in. we Francji, Szwajcarii, Niemczech, Rosji i na Ukrainie. Zespół wydał dotychczas dwa albumy: „We were so wrong” i „Everything is”.(PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ pad/