Do 1 marca przedłużona została wystawa "Moja dusza. Oblicza kobiet w twórczości Jacka Malczewskiego", prezentowana od października w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. Ekspozycja cieszy się dużym zainteresowaniem zwiedzających. Do tej pory zobaczyło ją 4,5 tys. osób.
Na wystawie zgromadzono około 100 prac Jacka Malczewskiego, których głównym tematem i motywem malarskim jest kobieta. "Dzieła pochodzą z kilkunastu z polskich muzeów, m.in. Narodowego w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Fundacji im. Raczyńskich, ze bogatych zbiorów własnych radomskiej placówki oraz z kolekcji prywatnych" - poinformowała na piątkowej konferencji prasowej kuratorka wystawy Paulina Szymalak-Bugajska.
Wśród prezentowanych dzieł znajdują się m.in. słynne obrazy: "Autoportret z muzą" i "Zatruta studnia z autoportretem" pochodzące z kolekcji Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.
Po raz pierwszy od lat 20. XX w. prezentowany jest w całości tryptyk "Kobieta" z 1918 r. Jego druga część "Intermezzo" pochodzi ze zbiorów Muzeum Sztuki w łodzi, natomiast pierwsza "Preludium" i trzecia "Finale" znajdują się w kolekcjach prywatnych.
Na wystawie zobaczyć można portrety kobiet, które odegrały znaczące role w życiu artysty. Są to matka Maria, ukochane siostry: Bronisława i Helena, żona Maria i córka Julia. Na obrazach będzie można zobaczyć także pierwszą miłość artysty – Wandę Karczewską, wielokrotną bohaterkę jego prac, ukochaną muzę – Marię Balową oraz Marię Sozańską, żonę malarza Michała Sozańskiego. Artysta sportretował też wybitne aktorki, m.in. Irenę Solską i Helenę Sulimę, a także malarkę Zofię Atteslander.
Osobną grupę na wystawie stanowią wizerunki kobiet przedstawianych w kostiumie mitologicznym i symbolicznym, z czego twórczość Malczewskiego jest najbardziej znana.
Obrazom towarzyszą fotografie kobiet sportretowanych przez artystę, udostępnione przez kolekcjonerów prywatnych, Muzeum Krakowa, Narodowe Archiwum Cyfrowe oraz pochodzące ze zbiorów własnych Muzeum im. Jacka Malczewskiego.
Dyr. radomskiego muzeum Leszek Ruszczyk podkreślił, że wystawa początkowo miała być czynna do końca stycznia, jednak ze względu na duże zainteresowanie zwiedzających, przedłużono ją o kolejny miesiąc. Do tej pory ekspozycję obejrzało 4,5 tys. osób. W niedziele 16 lutego i 1 marca po wystawie oprowadzać będzie jej kuratorka.
Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu od wielu lat gromadzi prace i pamiątki związane z urodzonym w tym mieście artystą. W 1925 r. Rada Miasta kupiła od Malczewskiego do sali posiedzeń tryptyk "Mój pogrzeb" i obraz "Autoportret". Dzieła te zapoczątkowały kolekcję obrazów Malczewskiego w Radomiu, na którą składa się ok. 50 obrazów olejnych, 10 akwarel, 52 rysunki, 2 szkicowniki oraz obszerne archiwum rodzinne.
Jacek Malczewski to jeden z najwybitniejszych polskich symbolistów. Urodził się w 1854 r. w Radomiu, z którym od pokoleń związana była jego rodzina. Od 1837 r. Malczewski studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie (dwa lata pod kierunkiem Jana Matejki). W latach późniejszych wyjeżdżał do Francji, Włoch i Monachium. Całe swoje dorosłe życie związał jednak z Krakowem. Był bardzo cenionym artystą. W Radomiu na kilka lat przed śmiercią malarza jego imieniem nazwano jedną z ulic. Pięćdziesięciolecie jego pracy twórczej w 1925 r. uczczono wystawami w Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Lwowie. Zmarł 8 października 1929 r., na dwa lata przed śmiercią utraciwszy wzrok. Został pochowany na Skałce w Krakowie. (PAP)
autorka: Ilona Pecka
ilp/ dki/