W Pucku, Władysławowie i Wejherowie z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy odbędą się 10 lutego obchody 100-lecia zaślubin Polski z morzem. Uroczystości zwieńczy koncert z udziałem głowy państwa i pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy.
"Obchodzimy jubileusz stulecia odzyskania niepodległości wyznaczony na lata 2017-2022 ustawą przyjętą przez Sejm RP. W jego trakcie wspominamy budowę niepodległego państwa, której jednym z elementów było przyłączenie do odrodzonej Polski Pomorza" - opowiadał PAP Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski.
W związku z tym pod patronatem prezydenta w wielu miejscowościach Pomorza i Kujaw odbywają się uroczystości, podczas których samorządy czczą swoich lokalnych bohaterów i wspominają moment, w którym te ziemie wróciły do Polski. "10 lutego będzie takim szczególnym dniem, który z jednej strony jest finałem tych lokalnych uroczystości odbywających się na Pomorzu, a z drugiej setną rocznicą wielkiego wydarzenia w historii Polski - uroczystości, która miała miejsce w Pucku, gdzie gen. Józef Haller dokonał symbolicznego aktu zaślubin Polski z morzem" - powiedział Kolarski.
Tego dnia - jak mówił - prezydent Andrzej Duda będzie na Pomorzu, główne uroczystości odbędą się w porcie w Pucku. "Są one organizowane co roku, natomiast w tym roku, z racji jubileuszu, będą miały charakter państwowy. Pan prezydent tego dnia będzie również we Władysławowie i Wejherowie. Wszędzie spotka się z mieszkańcami, a ten dzień zostanie zakończony uroczystym koncertem w Filharmonii Kaszubskiej w Wejherowie, który jest organizowany we współpracy Kancelarii Prezydenta RP, Biura Programu Niepodległa i lokalnego samorządu. Koncert z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i pierwszej Damy Agaty Kornhauser-Dudy będzie transmitowany przez media" - relacjonował prezydencki minister.
"Pan prezydent w orędziu, które rozpoczęło obchody stulecia, wygłoszonym 6 grudnia 2017 r. podkreślił, że dzisiaj upamiętniamy wydarzenia sprzed 100 lat, ale są one wspominane po to, by były doświadczeniem, z którego możemy dzisiaj korzystać. My, Polacy, którzy żyjemy tu i teraz i budujemy nowoczesne państwo. I taki jest zasadniczy powód obchodów jubileuszu i to jest też cel polityki historycznej prowadzonej przez państwo. Żeby wskazać na te wydarzenia i postacie historyczne, które są dla nas dzisiaj ważne, ponieważ dostarczają nam wiedzy, jak zmagać się z problemami, które mamy dzisiaj do pokonania, są źródłem naszej tożsamości, dają motywację do tego, by budować nowoczesną, suwerenną, demokratyczną Rzeczpospolitą" - mówił.
Jak zaznaczył, prezydencka wizja obchodów stulecia odzyskania niepodległości, która jest realizowana także w czasie obchodów stulecia zaślubin Polski z morzem, opiera się na przekonaniu, że to nie mogą być uroczystości "ograniczone tylko do wydarzeń o charakterze ceremonialnym i wydarzeń centralnych ograniczonych do stolicy i instytucji państwowych".
"Obchody stulecia odbywają się w małych miejscowościach, małych wspólnotach lokalnych. Pan prezydent kładzie na to nacisk, ponieważ celem tego jubileuszu jest pokazanie, że tą wielką historię tworzymy my, Polacy. Tak jak teraz my Polacy sami organizujemy te obchody oddolnie, co jest ich drugim założeniem. Te obchody mają charakter obywatelski, dlatego są współorganizowane przez różne instytucje samorządowe, pozarządowe, organizacje społeczne, kościoły, ale też oczywiście instytucje państwa, by pokazać, że to my współtworzymy historię, to od nas zależy jak będą się toczyć dalsze losy Rzeczpospolitej" - zaznaczył Kolarski.
Jak podkreślił, organizowanie obchodów właśnie w lokalnych społecznościach pokazuje, że wielka historia jest tworzona właśnie tam. "Te lokalne historie wpisują się w wielką historię Polski. I stąd wiele wydarzeń w ostatnich latach i w kolejnych tygodniach, odbywa się pod narodowym patronatem prezydenta Andrzeja Dudy ustanowionym specjalnie na czas obchodów stulecia odzyskania niepodległości. I to trzecie założenie prezydenckiej wizji obchodów, która jest teraz realizowana, czyli przekonanie, że po to wracamy do historii, by czerpać z niej inspiracje i wiedzę dla nas, żyjących dzisiaj" - zauważył.
"Ten rok będzie też rokiem stulecia bitwy warszawskiej, wielkiej polskiej wiktorii, która wpłynęła nie tylko na losy Polski. Dzięki bohaterstwu naszych przodków obroniliśmy w 1920 r. świeżo odzyskaną niepodległość, ale ta bitwa miała też wielki wpływ na losy Europy, a tym samym świata, bo powstrzymała pochód komunizmu. Więc również stulecie bitwy warszawskiej będzie wiązało się z wieloma wydarzeniami o charakterze lokalnym. Ich zwieńczeniem będzie 15 sierpnia, dzień Święta Wojska Polskiego, tej zwycięskiej armii z 1920 r. Tego dnia będzie wielka defilada, jednym z punktów uroczystości będzie też otwarcie Muzeum Józefa Piłsudskiego, jednego z ojców naszej niepodległości i dowódcy tej zwycięskiej armii" - mówił minister.
Obchody stulecia odzyskania niepodległości - jak wyjaśnił - zostały pomyślane jako ciąg zdarzeń, w którym możemy "przyglądać się zmaganiom naszych przodków, tego pokolenia, które odzyskało niepodległość". "I możemy śledzić poprzez rocznice upamiętniające szereg wydarzeń sprzed stu lat, proces historyczny, budowę nowoczesnego państwa. To jest to doświadczenie, które czcimy, ale o którym się też dowiadujemy na nowo" - zaakcentował.
"Stulecie bitwy warszawskiej jest też dobrą okazją, by o tym wydarzeniu z naszej historii opowiedzieć światu, żeby do upamiętnienia tego wydarzenia zaprosić innych, którzy dzielą z nami tę samą historię. To oczywiście przede wszystkim zaproszenie dla przedstawicieli krajów Europy Środkowej i Wschodniej, bo wojna 1920 r. to była wojna przeciwko bolszewikom z udziałem oddziałów litewskich, białoruskich, wojsk ukraińskich pod wodzą Semena Petlury. To kolejne wydarzenie, które pokazuje wspólnotę losów narodów tej części Europy" - dodał Kolarski. (PAP)
autor: Anna Kondek-Dyoniziak
akn/aszw/