Przed Grobem Nieznanego Żołnierza, w Muzeum Wojska Polskiego i w katedrze polowej odbyły się we wtorek w Warszawie uroczystości z okazji Dnia Weteranów. Święto żołnierzy służących na misjach zagranicznych, ustanowione w ubiegłym roku, obchodzono po raz pierwszy.
Dzień Weterana wprowadziła uchwalona w 2011 r. ustawa o weteranach działań poza granicami, która weszła w życie pod koniec marca. Święto obchodzone jest 29 maja, kiedy przypada też Międzynarodowy Dzień Uczestników Misji Pokojowych ustanowiony w 2002 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.
Szef BBN Stanisław Koziej, przemawiając w południe przed Grobem Nieznanego Żołnierza, podkreślał, że Polacy uczestniczą w międzynarodowych operacjach od blisko 60 lat. "Weterani działań poza granicami państwa, skupieni w organizacjach pozarządowych, spotykają się powodowani nie tylko chęcią podtrzymywania osobistych więzi i przyjaźni. Aktywność +peacekeepersów+ to przyczynianie się do rozwoju idei społeczeństwa obywatelskiego" - zauważył Koziej, nawiązując do terminu określającego żołnierzy uczestniczących w misjach utrzymywania pokoju (ang. peacekeeping).
Od lat 50. XX w. poza granicami kraju służyło ponad 100 tys. żołnierzy i 3,3 tys. funkcjonariuszy służb podległych MSW. Ci, którzy spędzili na misjach co najmniej 60 dni mogą się ubiegać o status weterana, a ranni - weterana poszkodowanego. Do tej pory odpowiednie wnioski złożyło ponad 1,1 tys. osób.
Wiceszef MON Czesław Mroczek powiedział m.in., że "misjonarze" są "swego rodzaju ambasadorami Polski w świecie", a dzięki międzynarodowemu zaangażowaniu żołnierze zdobywają nowe doświadczenia. Wspominał również poległych poza granicami kraju i podkreślał trud żołnierzy służących na misjach. "Chcemy, by to święto było dobrą okazją do poznania tego trudu przez społeczeństwo polskie" - podkreślił.
Podczas uroczystości na pl. Piłsudskiego wręczono sztandar Stowarzyszeniu Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju. Chorągiew, ufundowaną przez Agencję Mienia Wojskowego i grupę Bumar, poświęcono przed południem w katedrze polowej podczas mszy św. w intencji weteranów - uczestników, poszkodowanych i zmarłych na misjach. Rodzicami chrzestnymi sztandaru zostali b. dowódca Wojsk Lądowych, a obecnie doradca szefa MON gen. Waldemar Skrzypczak oraz b. psycholożka z Dowództwa WL Ewa Głowacka-Patoka. Po uroczystości Skrzypczak w rozmowie z dziennikarzami ocenił, że głównym problemem rannych wracających z misji jest rehabilitacja i znalezienie nowego zajęcia.
Awers sztandaru przedstawia logo stowarzyszenia na zielonym tle. Natomiast na rewersie, wzorem sztandarów jednostek wojskowych, pośrodku krzyża kawalerskiego znajduje się złoty wieniec laurowy, który otacza odznakę "Za Rany i Kontuzje" (przyznawaną rannym na misjach), a wokół wyhaftowano cytat z przysięgi wojskowej: "W potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić".
Stowarzyszeniu Rannych wręczono też pióro, którym prezydent podpisał ustawę o weteranach działań poza granicami państwa. Natomiast Stowarzyszenie Kombatantów Misji Pokojowych ONZ otrzymało odznakę honorową i medal pamiątkowy "Kustosza Tradycji, Chwały i Sławy Oręża Polskiego".
Po południu, podczas uroczystości w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, odsłonięto siedem tablic, pod którymi znajduje się ziemia z miejsc, gdzie służyli polscy żołnierze. Dołączyły one do ośmiu podobnych płyt, które trzy lata temu odsłonięto przy obelisku w hołdzie żołnierzom Wojska Polskiego poległym w misjach pokojowych, humanitarnych i stabilizacyjnych.
Z okazji Dnia Weterana z żołnierzami służącymi na misjach spotkał się też prezydent Bronisław Komorowski - w poniedziałek w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie, a we wtorek w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. Natomiast szef MON Tomasz Siemoniak w poniedziałek po raz pierwszy wręczył trzem żołnierzom odznaki "Za Rany i Kontuzje".
Od lat 50. XX w. poza granicami kraju służyło ponad 100 tys. żołnierzy i 3,3 tys. funkcjonariuszy służb podległych MSW. Ci, którzy spędzili na misjach co najmniej 60 dni mogą się ubiegać o status weterana, a ranni - weterana poszkodowanego. Do tej pory odpowiednie wnioski złożyło ponad 1,1 tys. osób.
Według danych Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia, obecnie pod opieką wojskowych placówek medycznych znajduje się 12 żołnierzy poszkodowanych na misjach. Od początku roku z turnusów z "treningiem antystresowym" skorzystało ponad 600 żołnierzy zawodowych. W Domu Weterana w Lądku Zdroju (Dolnośląskie) dla weteranów przygotowano 30 miejsc. (PAP)
ral/ pz/ jra/