Archeolodzy, pracujący na poznańskim placu Kolegiackim, odsłonili mur będący prawdopodobnie częścią prezbiterium stojącego tam niegdyś kościoła. W miejscu prowadzenia prac w ostatnim czasie odkryto też m.in. medalion z zachowanym wezwaniem-modlitwą do św. Agaty.
Odsłonięcie muru, który najprawdopodobniej był fragmentem południowej ściany prezbiterium stojącej niegdyś w tym miejscu kolegiaty to jedno z najważniejszych odkryć, jakiego na placu Kolegiackim w Poznaniu dokonali w ostatnim czasie archeolodzy.
Jak podkreślił kierujący pracami prof. UAM dr. hab. Marcin Ignaczak, „to dla nas niezwykle cenne znalezisko”. „Wszystkie źródła podają, że na przełomie XVIII i XIX w kolegiata została doszczętnie rozebrana. Mieliśmy więc uzasadnione obawy, że nie znajdziemy dobrze zachowanych murów obwodowych świątyni. Choć swego czasu kolegiata była najwyższym kościołem w Polsce, do chwili obecnej nie zachowały się jej plany. Dlatego każdy szczegół pozwalający nam określić, w którym miejscu dokładnie się znajdowała, jest bezcenny” – podkreślił.
„Ten mur cieszy nas szczególnie, bo prawdopodobnie wyznacza nam zasięg najważniejszej części kościoła: prezbiterium. To w nim stał ołtarz, w nim były też krypty najbardziej zamożnych patrycjuszy miejskich - bo należy pamiętać, że kolegiata była kościołem, w którym chowano tylko najważniejszych poznaniaków” – dodał.
Poza fragmentem zewnętrznego muru kolegiaty archeolodzy odkryli także inne cenne zabytki. Jednym z nich jest medalion, pochodzący prawdopodobnie z XVIII wieku, w którym znaleziono doskonale zachowane wezwanie-modlitwę do świętej Agaty. Ignaczak wskazał, że to unikatowe znalezisko w tej części Polski. Wśród odkrytych obiektów jest też medalik z wizerunkiem Matki Boskiej; być może będący częścią różańca, oraz liczne monety.
Aby ułatwić archeologom prace, na placu budowy powstało specjalne zadaszenie, dzięki któremu mogą oni badać teren także podczas niesprzyjającej pogody.
Przebudowa placu Kolegiackiego rozpoczęła się w kwietniu 2019 roku. Zanim plac został oficjalnie przekazany wykonawcy i stał się placem budowy, prowadzone były na nim dokładne badania archeologiczne, poprzedzające inwestycję. Pozwoliły one na odsłonięcie ok. 25 proc. powierzchni dawnego kościoła. W liczącej 720 mkw. przestrzeni odkryto ok. 16 tys. zabytków oraz 715 obiektów, pozyskano także 476 próbek, m.in. muszle, tkaniny, skóry, zaprawy ze śladami malowanych obrazów. W reliktach dawnego kościoła odsłonięto pozostałości 3000 grobów, a szacunki wskazują, że pod powierzchnią placu znajdować się mogło ich łącznie ok. 6000.
Poznański magistrat przypomniał, że największym odkryciem był ciąg komunikacyjny w południowej części kościoła, gdzie oprócz reliktów domniemanego wejścia do kruchty zachowały się fragmenty trzech chodników. Wśród najważniejszych znalezisk pochodzących z dawnego kościoła kolegiackiego był też m.in. pochówek duchownego z zachowanymi pozostałościami szat oraz pochówek z końca XVI lub początków XVII wieku ze śladami na czaszce powstałymi podczas sekcji zwłok. Archeolodzy natrafili także na monety z czasów jagiellońskich z początku XV w. znalezione pod basenem przeciwpożarowym wybudowanym przez Niemców w latach 40. XX w., XVI-wieczny czepiec szlachcianki herbu Nałęcz oraz warkocz z XVII lub XVIII w. nazwany "warkoczem spod Marii Magdaleny".
Plac Kolegiacki ma zostać udostępniony do użytku do końca tego roku. Poznański magistrat przypomniał w czwartek, że najważniejszą częścią nowego placu będzie „Zegar Historii”, symbolicznie przedstawiający dzieje kolegiaty Marii Magdaleny: od prawdopodobnej daty rozpoczęcia budowy, poprzez kolejne rozbudowy, destrukcje, aż do ostatecznej rozbiórki.
„Na nowym placu Kolegiackim oglądać będzie można ekspozycję zabytków archeologicznych, którym będą służyły dwa przeszklone fragmenty posadzki - wyniesione na wysokość ok. 40 cm. Ekspozycja A skupiona będzie wokół +Zegara Historii+ i będzie pokazywać między innymi fragment muru oraz symbolicznie przedstawiony dzwon z historycznym sercem. Ekspozycja B pozwoli poznaniakom oglądać kamienne ciągi piesze zbiegające się u progu jednego z wejść do kolegiaty oraz fragment barokowej posadzki” – podał Urząd Miasta Poznania. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ dki/