Rok 2020 będzie w Białymstoku rokiem Jagiellonii - zdecydowali w czwartek miejscy radni, przyjmując uchwałę w tej sprawie. Na tej samej sesji nadali imię tego obchodzącego stulecie klubu sportowego rondu na wjeździe od strony Warszawy.
Za datę powstania klubu przyjmuje się maj 1920 roku. Wówczas żołnierze stacjonującego w Białymstoku Batalionu Zapasowego 42. Pułku Piechoty powołali do życia koło sportowe - sekcję piłki nożnej. Pierwszy mecz rozegrano 30 maja 1920 roku, w którym ten zespół wygrał z Kresowcami 5:1.
Na sportowej mapie regionu, jako klub pod tą nazwą, Jagiellonia pojawiła się 27 stycznia 1932 roku wskutek połączenia Wojskowego Klubu Sportowego 42. Pułku Piechoty (piłka nożna, lekkoatletyka) oraz istniejącego od 1927 r. Klubu Sportowego Związku Młodzieży Wiejskiej, gdzie działała sekcja lekkoatletyczna.
Jak podkreślili radni w uchwale ogłaszając rok Jagiellonii Białystok, obecnie to najbardziej utytułowany klub piłkarski w północno-wschodniej Polsce. Ma w dorobku m.in. wicemistrzostwo i brązowy medal MP, puchar i superpuchar kraju, wiele sukcesów zespołów młodzieżowych. Radni zaznaczyli przy tym, że Jagiellonia - kojarzona obecnie właśnie z zespołem piłkarskim - przez lata była klubem wielosekcyjnym, m.in. z sekcją lekkoatletyczną, bokserską, judo czy szermierki. W tych innych dyscyplinach klub również miał w przeszłości sukcesy.
"Byłoby to takie ukoronowanie tego roku obchodów stulecia Jagiellonii. Jagiellonia jest wspólnym dobrem, więc myślę, że nie będzie tutaj żadnych sporów" - mówił radny Paweł Myszkowski (PiS), który prezentował stanowisko. Dyskusji nie było, a wszyscy uczestniczący w głosowaniu radni uchwałę poparli.
Również bez dyskusji radni przyjęli uchwałę autorstwa radnych Koalicji Obywatelskiej, o nadaniu imienia Jagiellonii rondu zlokalizowanemu na wjeździe do miasta od strony Warszawy, u zbiegu Al. Jana Pawła II i ul. Narodowych Sił Zbrojnych. Rondo jest nowe, powstało po wybudowaniu i oddaniu do użytku śródmiejskiej obwodnicy - Trasy Niepodległości.
Już w czerwcu 2018 roku Rada Miasta Białystok - jeszcze poprzedniej kadencji, w której większość mieli radni PiS - przyjęła zgodnie stanowisko, w którym radni zobowiązali się do nadania w przyszłości temu rondu imienia klubu sportowego Jagiellonia. Wtedy jeszcze fizycznie ronda nie było, więc nie można było nadać mu nazwy; radni w stanowisku zapisali, że niezwłocznie po zakończeniu tej inwestycji, taka nazwa zostanie nadana. Była to wówczas odpowiedź na propozycję białostockich kibiców piłkarskich.
Tę uchwałę prezentował radny KO Rafał Grzyb, przez wiele lat kapitan Jagiellonii Białystok, obecnie asystent w sztabie szkoleniowym zespołu grającego w piłkarskiej ekstraklasie.
"Duża historia, sto lat nieocenionej wartości, która wiąże się z klubem (...) Jagiellonia ma nieocenione zasługi dla tego miasta, nie tylko pod względem tworzenia atmosfery, ale także dla integracji mieszkańców. Stuletnia tradycja tego klubu na stałe wpisuje się w dzieje Białegostoku" - mówił Grzyb i podkreślił, że nadanie nazwy rondu we właściwy sposób upamiętni dzieje klubu i sukcesy jego zawodników.
Tu również nie było dyskusji i głosów sprzeciwu. "Ta uchwała jest dopięciem tego, co zaczęło się w 2018 roku" - mówił Myszkowski, przypominając genezę pomysłu nadania rondu imienia klubu. "Żeby każdy, kto wjeżdża do miasta od strony Warszawy, pierwszy kontakt miał od razu z Jagiellonią" - nadmienił.
Obchody stulecia organizowane przez klub będą trwały przez cały rok. Do tej pory m.in. odbyło się referendum w sprawie wyglądu herbu klubu, na stadionie miejskim otwarta została tzw. galeria sław Jagiellonii. Wieczorem 13 stycznia kibice zorganizowali akcję "setki rac na stulecie", rozświetlając nimi centrum miasta.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ pp/