Pokaz filmu „Inka 1946” Natalii Korynckiej-Gruz odbył się w poniedziałek w Instytucie Polskim w Budapeszcie z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Film, stanowiący ekranizację dramatu Wojciecha Tomczyka, opowiada historię niespełna 18-letniej Danuty Siedzikówny, łączniczki i sanitariuszki 5. Wileńskiej Brygady AK. 20 lipca 1946 r. została aresztowana przez funkcjonariuszy UB i osadzona w areszcie w Gdańsku. Wojskowy Sąd Rejonowy w tym mieście skazał ją na karę śmierci. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r.
„Corocznie staramy się upamiętnić polskich i węgierskich bohaterów podziemia antykomunistycznego” – powiedziała PAP wicedyrektorka Instytutu Polskiego Dominika Teske. Jak podkreśliła, Inka to jedna z wielu bohaterek tamtego okresu, która w chwili próby zachowała się jak trzeba.
Pokaz zorganizowano we współpracy z Polskim Ośrodkiem Kulturalno-Oświatowym w Budapeszcie, którego dyrektorka Monika Molnar była obecna na projekcji. „Niech obejrzenie tego filmu będzie hołdem pamięci dla tych zapomnianych żołnierzy” – zaapelowała Molnar.
Wśród widzów zgromadzonych w Instytucie polskim był także polski ambasador Jerzy Snopek.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mal/