Fragmenty spektakli i premierowe działania artystów - to elementy wirtualnej sceny Teatru Współczesnego w Szczecinie, który podczas pandemii koronawirusa chce pozostać w kontakcie z widzami m.in. przez serwisy społecznościowe. Twórcy zachęcają też do słuchania teatralnego podcastu.
Wydarzenia szczecińskiego Teatru Współczesnego odbywają się na co dzień na trzech scenach – dużej, Malarni oraz w Teatrze Małym. Twórcy podczas trwania pandemii przeniosą się jednak na czwartą – wirtualną scenę.
"W teatrze jest pusto. Bez publiczności nas nie ma. Teatr jest jednak czymś więcej niż przestrzeń budynku, w którym się spotykamy. Chcę państwu powiedzieć, jak bardzo nas nie ma bez was – którzy współtworzycie Teatr Współczesny" – powiedziała w krótkim filmie skierowanym do widzów dyrektor artystyczna Teatru Współczesnego Anna Augustynowicz. Dodała, że "czwarta scena" będzie łączyć artystów z widzami "w odróżnieniu od +czwartej ściany+".
Materiały z wirtualnej sceny Teatru Współczesnego dostępne są na facebookowej stronie instytucji, na Instagramie i na kanale YouTube. Widzowie mogą spotkać się m.in. z aktorką Marią Dąbrowską, która w domowych warunkach wykonała piosenkę "Małpa i ja" ze spektaklu "Być jak Beata". Przypomniano też fragmenty przedstawienia "Bzik. Ostatnia minuta".
Zespół teatru zachęca także do zapoznania się z materiałami podcastu "Podsłuchaj teatr", w którym od lutego 2018 r. prowadzone były rozmowy z twórcami wokół przedstawień realizowanych w instytucji.
Znalazły się w nich wywiady m.in. z reżyserem Norbertem Rakowskim o spektaklu "Pijani", z dyrektor Anną Augustynowicz przed telewizyjną emisją "Ślubu" czy z plastykiem teatru Krystyną Mruk o scenografii do spektaklu "Ania z Zielonego Wzgórza".
Link do rozmów dostępny jest na stronie instytucji.(PAP)
autorka: Elżbieta Bielecka
emb/ mok/