Zabytkowy cmentarz żydowski w Bielsku-Białej został zamknięty w poniedziałek do odwołania – poinformowała PAP szefowa bielskiej gminy żydowskiej Dorota Wiewióra. Kirkut jest bardzo często udostępniany zwiedzającym.
Zwierzchniczka społeczności żydowskiej Bielska-Białej przypomniała też, że w środę wieczorem rozpoczyna się święto Pesach.
Bielski cmentarz żydowski założony został na terenie Aleksandrowic, obecnej dzielnicy miasta, w oparciu o zezwolenie uzyskane w 1849 r. Ok. 1880 r. wzniesiony został dom przedpogrzebowy. Na kirkucie spoczywa wielu wybitnych mieszkańców miasta, m.in. prof. Michael Berkowitz, sekretarz Teodora Herzla, twórcy syjonizmu, Salomon Pollak, honorowy obywatel miasta, a także Karol Korn, budowniczy wielu najpiękniejszych budynków w mieście. To jedyna żydowska nekropolia w Polsce, na której pochowani zostali czterej muzułmanie - żołnierze, którzy zginęli podczas I wojny światowej.
Zabytkowy dom przedpogrzebowy zdobią polichromie będące perłą architektoniczną. Budynek w ostatnich latach był wielokrotnie wykorzystywany jako miejsce wydarzeń kulturalnych. Odbywają się w nim spektakle, m.in. mickiewiczowskich "Dziadów", wystawianych 31 października.
Pierwsze wzmianki o Żydach w Bielsku pochodzą z XVI w., jednak pierwszy ślad osadnictwa pochodzi z połowy XVII w. W przededniu II wojny światowej społeczność żydowska stanowiła prawie 20 proc. liczącej 25 tys. ludności miasta. W Białej pierwsi Żydzi pojawili się pod koniec XVII w. W 1939 r. obywatelami miasta było blisko 4 tys. Żydów, czyli około 13 proc. mieszkańców. Obecnie gmina zrzesza kilkadziesiąt osób. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ godl/