Do zamkniętego od połowy marca sanktuarium w Fatimie udają się setki portugalskich pielgrzymów. W nocy z soboty na niedzielę zakończył się w Portugalii stan wyjątkowy, ale policja przestrzega pątników o ryzyku nasilenia epidemii koronawirusa i konieczności noszenia maseczek.
W poniedziałek władze rektoratu fatimskiego sanktuarium poinformowały, że podtrzymują swoją decyzję o zamknięciu dla wiernych uroczystości w związku ze 103. rocznicą początku objawień maryjnych. Odbędą się one w kameralnym gronie, ograniczonym do kilku duchownych oraz osób z asysty liturgicznej, i mają być transmitowane przez portugalską telewizję.
Władze rektoratu wyraziły jednak zdziwienie postawą socjalistycznego rządu Antonia Costy, który w sobotę niespodziewanie wydał komunikat, zgodnie z którym “dopuściłby organizację fatimskich uroczystości”. Wcześniej premier osobiście apelował do władz portugalskiego Kościoła, by unikały organizowania nabożeństw o charakterze masowym.
Odbywające się pomiędzy 12 i 13 maja nabożeństwa w Fatimie co roku gromadzą co najmniej 200 tys. osób i należą do jednych z najbardziej masowych wydarzeń religijnych w Portugalii.
Lizboński działacz katolicki Miguel Pinto wskazuje, że choć w niedzielę zakończył się w Portugalii stan wyjątkowy, ograniczający możliwość przemieszczania się osób w granicach kraju, to duże grupy pielgrzymów mogą stanowić potencjalne ryzyko zakażeń koronawirusem.
“W kraju wciąż obowiązuje wiele obostrzeń, bo epidemia się nie skończyła” - przekazał PAP Pinto. "Do normalności musimy powracać stopniowo, a pielgrzymki lepiej odłożyć na później" - powiedział, dodając, że pielgrzymi po dotarciu do Fatimy będą musieli od razu rozpocząć podróż powrotną do swoich domów z uwagi na zamknięcie sanktuarium dla wiernych.
Największym dotychczasowym wydarzeniem zorganizowanym po zamknięciu sanktuarium w Fatimie była uroczystość powierzenia Portugalii i Hiszpanii przez biskupów tych krajów opiece Najświętszego Serca Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi. Zorganizowane 25 marca wydarzenie odbyło się bez udziału wiernych.
W poniedziałek przewodniczący Konferencji Episkopatu Portugalii kardynał Manuel Clemente poinformował, że władze kościelne będą stopniowo przywracały w tym kraju porządek nabożeństw w parafiach. Przypomniał, że z powodu ryzyka kolejnych zakażeń koronawirusem msze dla wiernych zostaną wznowione w całym kraju dopiero pod koniec maja.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ baj/ akl/