Wystawę „Nieliczni. Polacy w Bitwie o Wielką Brytanię” otwarto w piątek w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym (POSK) w Londynie w 80. rocznicę rozpoczęcia tego jednego z punktów zwrotnych II wojny światowej.
Tytuł "Nieliczni" nawiązuje do słynnych słów ówczesnego premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla: "Nigdy w historii wojen tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym".
Na wystawie zaprezentowano kolejno tło historyczne z lata 1940 roku, dowódców oraz wyposażenie zarówno po stronie brytyjskiej, jak i niemieckiej, brytyjski system obrony, polskie dywizjony uczestniczące w bitwie oraz ich dowódców, polskich asów myśliwskich, czyli pilotów, którzy zestrzelili co najmniej pięć samolotów nieprzyjaciela oraz miejsca pamięci związane z bitwą.
"Dzisiaj przypada 80. rocznica początku bitwy, ale także 80. rocznica powołania pierwszego polskiego dywizjonu w Wielkiej Brytanii. Polska i brytyjska historia w Bitwie o Wielką Brytanię tak niesamowicie się splatają ze sobą, zatem jest to dobry moment, żeby przypomnieć, jak dużo mogą wspólnie osiągnąć obydwa nasze narody - nie tylko dla Wielkiej Brytanii, nie tylko dla Polski, ale dla całej Europy - jeśli ze sobą współpracujemy. Myślę, że to jest najważniejsza lekcja z przeszłości" - powiedział podczas otwarcia wystawy ambasador RP w Londynie Arkady Rzegocki.
Dobrosława Platt, dyrektor Biblioteki Polskiej w POSK w Londynie, zwróciła uwagę, że choć słowa Churchilla odnosiły się pierwotnie do brytyjskich lotników, rola Polaków jest trudna do przecenienia. "Jeśli weźmie się pod uwagę Polaków biorących udział w tej bitwie, to przecież było ich zaledwie 5 proc., ale ich udział w zestrzeleniu samolotów niemieckich sięgał aż 12 proc. Można zatem powiedzieć, że Polacy, choć w niewielkiej liczbie, dokonali bardzo wiele" - mówiła.
Brytyjscy historycy przyjęli jako czas trwania Bitwy o Wielką Brytanię okres od 10 lipca do 31 października w 1940 roku, kiedy miały miejsce najintensywniejsze naloty niemieckie. Mianem "Nielicznych" określa się 2927 lotników alianckich, którzy w tym okresie uczestniczyli w przynajmniej jednym locie bojowym. Wśród nich zdecydowanie największą grupę stanowili Brytyjczycy - 2353. Polacy w sile 145 osób byli drugą co do wielkości narodowością po stronie aliantów. Ostatnim żyjącym spośród "Nielicznych" jest 100-letni Irlandczyk John Hemingway.
Ze względu na ograniczenia związane z epidemią koronawirusa wystawy nie można zwiedzać, ale do 20 lipca można ją oglądać przez okno wystawowe w budynku POSK, a wkrótce będzie dostępna w wersji online. Wystawa została zorganizowana przy finansowym wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ ap/