Koncert in memoriam Andrzeja Strzeleckiego odbędzie się 3 sierpnia na Scenie Relax w Warszawie. Wystąpią w nim absolwenci Wydziału Aktorskiego stołecznej Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza, którzy zaśpiewają m.in. piosenki do słów Andrzeja Strzeleckiego i Agnieszki Osieckiej.
"To wydarzenie zrzeszające artystów, muzyków i aktorów, na których życie artysta wpłynął w niepodważalny sposób – wszystkich inspirował do działań, rozbudzał i podtrzymywał ich talenty, a niektórym nawet... wyprostował życiorysy..." - napisała Monika Zagawa z warszawskiej Akademii Teatralnej.
Jak wyjaśniła, "początkowo, koncert miał pomóc Profesorowi, Rektorowi i Przyjacielowi, zgromadzić kwotę niezbędną do kosztownego leczenia". "W wyniku wydarzeń, na które najsilniejsi z silnych nie mają wpływu, zmieniły się założenia koncertu, ale ukochani przez Andrzeja Strzeleckiego absolwenci Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie, postanowili zaśpiewać mimo wszystko" - czytamy w informacji o koncercie.
Reżyser, aktor teatralny i filmowy, pedagog, w latach 2008-16 rektor Akademii Teatralnej w Warszawie prof. Andrzej Strzelecki zmarł 17 lipca w wieku 68 lat.
W trakcie koncertu na Scenie Relax widzowie usłyszą m.in. piosenki do słów Andrzeja Strzeleckiego, Agnieszki Osieckiej i Krzysztofa Klenczona z muzyką Marka Stefankiewicza i Seweryna Krajewskiego.
Kierownictwo muzyczne sprawować będzie Marek Stefankiewicz. Za aranżacje odpowiadają Marek Stefankiewicz i Grzegorz Piotrowski.
Wystąpią: Ewelina Bator, Katarzyna Dąbrowska, Dominika Kachlik, Małgorzata Majerska, Karolina Piwosz, Lidia Pronobis, Ewa Prus, Julia Szewczyk, Marta Wągrocka, Jakub Hojda, Marcin Januszkiewicz, Piotr Kruszewski, Aleksandar Milićević, Hubert Paszkiewicz, Kamil Studnicki, Jakub Szyperski i Hubert Zapiór.
3 sierpnia zaplanowano dwa koncerty - o godz. 18 i 20.
Jak poinformowali organizatorzy, dochód z koncertu w całości przeznaczony będzie na fundusz pomocy im. prof. Ryszardy Hanin dla studentów Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji zdrowotnej.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ dki/