Ulotki informujące o powstaniu styczniowym i jego bohaterach będą rozdawać do końca stycznia młodzi działacze Solidarnej Polski w ramach akcji "zapomniani bohaterowie". SP chce w ten sposób przypomnieć Polakom o powstaniu i promować konserwatywne wartości. "Mija 150 lat od jednego z największych powstań przeciw imperium rosyjskiemu. Niestety nie jest ono postrzegane przez społeczeństwo w sposób odpowiedni" - ocenił poseł SP Jan Ziobro na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie.
Przypomniał wyniki ostatniego badania TNS Polska, z którego wynika, że tylko 19 proc. Polaków wie, w którym roku wybuchło powstanie, a 70 proc. badanych nie potrafi wymienić nazwiska jego przywódcy.
"To pokazuje poziom niewiedzy w polskim społeczeństwie. Dlatego klub młodych SP, w porozumieniu z Solidarną Polską, rozpoczął na terenie całego kraju akcję +zapomniani bohaterowie+, przypominającą zasługi bohaterów, dzisiaj tak niedocenianych przez polską opinię publiczną" - zaznaczył Ziobro. Zapowiedział, że do końca stycznia młodzi działacze SP będą na terenie całego kraju rozdawać ulotki zawierające podstawowe informacje o powstaniu styczniowym.
"Jesteśmy winni poprzednim pokoleniom pamięć, powinniśmy pielęgnować tradycję. Jesteśmy konserwatystami i tego wymaga od nas nasz światopogląd" - podkreślił Ziobro.
Powstanie styczniowe, największy zryw niepodległościowy XIX w., rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego. Objęło tereny zaboru rosyjskiego i miało charakter wojny partyzanckiej. Jak oceniają historycy, podczas powstania miało miejsce ponad tysiąc starć, a w siłach polskich uczestniczyło w sumie ok. 200 tys. osób.
Jego pierwszym przywódcą był Ludwik Mierosławski, który jednak po miesiącu utracił tę funkcję. Później dyktatorami powstania byli Marian Langiewicz i Romuald Traugutt, który stał się tragicznym symbolem zrywu. Aresztowany na skutek denuncjacji i więziony na Pawiaku został skazany przez rosyjski sąd wojskowy na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano na stokach Cytadeli Warszawskiej 5 sierpnia 1864 r.
Po zakończeniu powstania Polaków dotknęły liczne represje m.in. konfiskata majątków szlacheckich, kasacja klasztorów na obszarze Królestwa Polskiego, wysokie kontrybucje i aktywna rusyfikacja. Za udział w powstaniu władze carskie skazały na śmierć ok. 700 osób. Na zesłanie skazano co najmniej 38 tys. osób. (PAP)
wni/ son/ mow/