Pełniąca w ostatnich miesiącach obowiązki dyrektora Mazowieckiego Instytutu Kultury Magdalena Ulejczyk została z początkiem września powołana przez Zarząd Województwa Mazowieckiego na stanowisko dyrektora MIK - poinformował Mazowiecki Instytut Kultury.
Jak przekazano, "nowa dyrektor chce wzmocnić kadry kultury na Mazowszu, wsłuchiwać się w potrzeby praktyków kultury w województwie i skuteczniej diagnozować ich problemy oraz zaprosić do współpracy środowisko akademickie". "W MIK-u nie zabraknie również inspirujących twórczych projektów i wydarzeń artystycznych" - zaznaczono.
Ulejczyk to kulturoznawczyni, menadżerka kultury, od wielu lat współpracująca z warszawskim samorządem, w ostatnich miesiącach pełniąca obowiązki dyrektora Instytutu. Nową dyrektor z początkiem września powołał na stanowisko Zarząd Województwa Mazowieckiego.
"Wierzę, że Mazowiecki Instytut Kultury ma do odegrania ważną rolę. Jest jedyną tego rodzaju, hybrydową instytucją kultury na Mazowszu. Dlatego działania MIK-u w najbliższych latach, bardziej niż w minionym czasie, skupione będą na analizie procesów zachodzących w kulturze na Mazowszu, opracowywaniu diagnoz i rekomendacji dotyczących stanu kultury, współpracy z uczelniami wyższymi oraz na budowaniu bazy szkoleniowej dla praktyków kultury" – zapowiedziała Ulejczyk.
Nowa dyrektor chce również wzmocnić kadry kultury na Mazowszu, wsłuchiwać się w potrzeby praktyków kultury w województwie i skuteczniej diagnozować ich problemy poprzez badania obszaru kultury. "Jako instytucja parasolowa w dziedzinie badań i analizy konkretnych procesów będziemy łączyć świat instytucji kultury, ekspertów, animatorów kultury i środowisko akademickie" – wyjaśniła Ulejczyk.
"Nie zaniechamy działań artystycznych, ale będą one realizowane w kontekście szerszej debaty o stanie poszczególnych dziedzin kultury. Częściej niż dotychczas przy wydarzeniach artystycznych będziemy zapraszać artystów, ekspertów i teoretyków kultury dążąc do konfrontacji wzajemnych poglądów. Intensywnie będziemy pracować nad rozwojem publiczności przy uwzględnieniu ambitnego repertuaru" - dodała.
Przyznała, że chciałaby, aby MIK – również dzięki zintensyfikowaniu działań promocyjnych i marketingowych – stał się wzorem dobrych praktyk w zakresie innowacyjności planowanych działań. "Budowanie pozycji instytucji eksperckiej i sieciującej uda się również dzięki systematycznemu uczestnictwu pracowników w komisjach eksperckich, panelach dyskusyjnych, konferencjach, dyskusjach wokół konkretnych problemów. Dlatego podczas mojej kadencji będę stawiać pracowników na pierwszym miejscu, wspierać ich rozwój, zachęcać do sieciowania i współpracowania z wiodącymi instytucjami kultury i trzecim sektorem" - zapewniła nowa dyrektor.
MIK poinformował, że w nowym sezonie do ich repertuaru "wracają uznane przez warszawską i mazowiecką publiczność wydarzenia artystyczne – koncerty, festiwale, spektakle teatralne i taneczne, projekty filmowe i działania performatywne". "Otwarte dla zwiedzających są również działające pod auspicjami MIK galerie: Foksal, XXI, TEST i Elektor" - przypomniano.
Nowa dyrektor MIK zapowiada także kolejne przedsięwzięcia i działania w Warszawie oraz na terenie województwa. "Za chwilę otwieramy nowe miejsce w naszej siedzibie na Elektoralnej 12 – Elektrę Czytelnię Słów i Dźwięków, której powstanie nadzorowałam prawie od samego początku" - zdradziła Ulejczyk.
Wyjaśniła, że "będzie to miejsce, stylizowane na lata 60, w którym wielbiciele kultury winylowej poczują się jak w domu, a czytelnicy będą mieli okazję zapoznać się z perełkami takimi jak albumy o sztuce czy książki obrazkowe". "I przede wszystkim będziemy pamiętać o Mazowszu. Dotrzemy tam gdzie nie dotarliśmy, będziemy wspierać niedoinwestowane ośrodki kultury oraz ich pracowników projektując dla nich szkolenia, dzieląc się dobrymi praktykami (również w ramach Mazowieckiego Programu Edukacji Kulturalnej) oraz zapewniając program artystyczny. Sytuację, w której znalazł się sektor kultury po okresie lockdownu mamy zdiagnozowaną, właśnie zakończyliśmy badanie tego obszaru – w najbliższym czasie opublikujemy raport i wnioski płynące z badania. Dlatego wiemy dokładnie z czym zmagają się pracownicy kadr kultury na Mazowszu i w jakich obszarach warto ich wspierać" - podkreśliła. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ wj/