W zmienionej formule odbywa się w ten weekend 21. edycja Międzynarodowego Taboru Pamięci Romów w Tarnowie. W tym roku wydarzenie zorganizowano w terminie jesiennym, a w jego programie znalazły się m.in. konferencja naukowa i przejazd szlakiem martyrologii Romów.
Impreza organizowana jest przez Muzeum Okręgowe w Tarnowie i Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej. Corocznie odbywa się w terminie letnim, ale w tym roku plany pokrzyżowała pandemia COVID-19.
Jak przypomniał dyrektor tarnowskiego muzeum Kazimierz Kurczab, już przed rokiem organizatorzy uznali, że pierwotna formuła wydarzenia, związana z wędrownym taborem grupy Romów i nie Romów koczującej pod namiotami, stała się coraz bardziej anachroniczna.
Dlatego - wskazał dyrektor - od ubiegłego roku tabor ma formę spotkania naukowców polskich i zagranicznych, którzy debatują na temat najnowszych trendów w romologii oraz sytuacji Romów w Europie. W trakcie sobotniej konferencji zaplanowano kilkanaście wystąpień i referatów.
W piątek odbył się tradycyjny przejazd przez Tarnów grupy Romów i muzealnego cygańskiego wozu z towarzyszeniem kapeli cygańskiej. Na niedzielę zaplanowano autobusowy przejazd uczestników taboru Małopolskim Szlakiem Martyrologii Romów, którego trasa obejmie Tarnów, Żabno, Bielczę, Borzęcin Dolny i Szczurową.
Cyganolog i pomysłodawca Taboru Adam Bartosz przypomniał, że główne cele przedsięwzięcia pozostają te same - to integracja Romów wokół ich wędrowania i upamiętnienie ich zagłady z rąk niemieckich okupantów.
Pierwszy Tabor zorganizowany został w lipcu 1996 r., 32 lata po tym, jak władze PRL zakazały Cyganom wędrowania po polskich drogach. Miał przypomnieć nie tylko tamten zakaz, lecz również zagładę narodu romskiego dokonaną przez hitlerowców. (PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ mmu/