Nie będzie zmiany rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody, którym unieważnił on uchwałę białostockich radnych o zmianie nazwy ulicy noszącej imię majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. NSA oddalił w środę skargę kasacyjną złożoną przez miasto Białystok od wyroku pierwszej instancji. Orzeczenie NSA jest prawomocne.
Ulica na białostockim osiedlu Skorupy imię majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" nosi od ponad dwóch lat. Inicjatorami nadania tej nazwy byli radni PiS poprzedniej kadencji, którzy mieli wtedy większość w radzie. Radni nadali ulicy imię Szendzielarza, mimo że prezydent miasta proponował nazwę Podlaska.
Patron jednak od początku wzbudza w Białymstoku emocje. Praktycznie tuż po nadaniu ulicy imienia "Łupaszki" pojawiły się tam napisy i wlepki "zbrodniarz", tablice oblewane są czerwoną farbą, były też napisy "Łupaszko - morderca!!!" i "Miejsce zbrodniarzy jest na śmietniku historii. Łupaszko to ludobójca!!!".
Przed rokiem rada nowej kadencji (większość ma w niej Koalicja Obywatelska) nazwę ulicy zmieniła na Podlaską, czyli pierwotnie planowaną przez magistrat. Autorzy tego projektu wskazywali, że na szlaku oddziałów majora Szendzielarza "były spalone wsie i ludność cywilna". W listopadzie wojewoda podlaski wydał jednak rozstrzygnięcie nadzorcze, stwierdził nieważność tej uchwały i zmiany nazwy na ulicę Podlaską.
W maju obecnego roku WSA w Białymstoku nieprawomocnie oddalił skargę miasta na to rozstrzygnięcie nadzorcze. Uznał, że w procedurze podjęcia uchwały o nadaniu nowej nazwy doszło do istotnego naruszenia prawa i zgodził się w tej kwestii z oceną prawników wojewody, ujętą w rozstrzygnięciu nadzorczym.
WSA argumentował m.in., że uchwała dotyczyła nadania nazwy ulicy, gdy w rzeczywistości chodziło o jej zmianę (z im. Szendzielarza na Podlaską). Sąd ocenił też, że w uzasadnieniu projektu uchwały brak było wskazania jakichkolwiek przyczyn zmiany nazwy; samą treść uchwały ocenił jako niejednoznaczną, co - jak argumentował - narusza zasady tzw. techniki prawodawczej.
Praktycznie od razu po ogłoszeniu tego wyroku miasto zapowiedziało złożenie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego i z końcem lipca rzeczywiście taka skarga do NSA trafiła.
W środę zajął się nią sąd i wyrokiem oddalił - wynika z informacji uzyskanej przez PAP w Wydziale Informacji Sądowej NSA. Orzeczenie jest prawomocne, jego uzasadnienia nie udało się w środę PAP uzyskać.
Po wyroku sądu pierwszej instancji wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski apelował do białostockich radnych, by - biorąc pod uwagę to orzeczenie - rozważyli rezygnację z zabiegów o zmianę nazwy ulicy im. Szendzielarza "Łupaszki". Jego samego określił mianem "pewnej ikony środowiska Armii Krajowej, środowiska żołnierzy walczących o niepodległość naszego kraju".
"Taki jest mój apel z uwagi na to, że dla naszego województwa, dla atmosfery, dla nie generowania kolejnych podziałów, myślę, że w tym zakresie zgoda i utrzymanie stanu obecnego jest wskazane" - mówił wojewoda. "Postać majora +Łupaszki+ - wybitnego dowódcy polskiego podziemia - nie powinna stanowić elementu różnego rodzaju przetargów w zakresie takiej polityki bieżącej" - dodał.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ mark/