W Teatrze Telewizji 23 listopada odbędzie się premiera spektaklu „Badyle” w reż. Andrzeja Barańskiego Przedstawienie zrealizowano na podstawie opowiadań Tadeusza Różewicza „Ta stara cholera” i „Na placówce dyplomatycznej” oraz opowiadania Marka Gajdzińskiego „Matka jest jedyna?”.
"Dwa środowiska, a mianowicie rolnika i dyplomaty. W obydwu występuje bardzo bolesny problem stosunku dorosłych dzieci do starych rodziców. W spektaklu zastosowaliśmy taką wzmacniającą formę narracji, a mianowicie montaż równoległy" - wyjaśnił reżyser spektaklu.
"Andrzej Barański powraca po trzynastu latach do Teatru Telewizji adaptacją tekstów Tadeusza Różewicza i Marka Gajdzińskiego pt. +Badyle+. Jest to wzruszający scenariusz o losie starych kobiet-matek zepchniętych na margines życia społecznego, odrzuconych przez własne dzieci, zagubionych w świecie i przeżywających gorycz samotności" - napisano w materiałach Teatru Telewizji.
Zwrócono uwagę, że wykorzystane w scenariuszu opowiadania Różewicza i Gajdzińskiego "łączy temat stosunku dzieci do ich starych rodziców".
"Nie jest to temat nowy, ale w naszych czasach zyskał nową wagę, gdyż tak bardzo nie przystaje do poziomu współczesnej cywilizacji. A jednak znęcanie się nad najbliższym człowiekiem, jakim jest stara matka, nie jest przypadkiem rzadkim i ma różne odmiany represji. Dlatego mówienie o tym poprzez sztukę ma ważne znaczenie społeczne" - czytamy na stronie Teatru Telewizji.
Wskazano, że "obydwa opowiadania Tadeusza Różewicza cechuje realizm i wielka wrażliwość na krzywdę". "Mimo pozornego spokoju narracji, Różewicz chciał wstrząsnąć czytelnikiem, wskazując na źródło zła, którym jest zanik empatii na wszystkich poziomach społeczeństwa" - podkreślono.
"Okrutny dla swojej matki jest prymitywny syn i jego żona, ale równie okrutny, chociaż w inny sposób, jest dla matki syn wykształcony i jego wykształcona małżonka" - wyjaśniono.
Zwrócono uwagę, że w swoim opowiadaniu Marek Gajdziński "znalazł niezwykle pomysłową i współczesną formę dla ukazania rozpaczy matki, której syn nie chce; a odsunięta na bok kobieta uparcie, co kilka dni, pokonuje pieszo kilka kilometrów, żeby choć przez chwilę pobyć w kręgu rodzinnym".
"Reżyser znany jest ze swoich wcześniejszych realizacji podejmujących problematykę polskiej prowincji i umiejętnie tę polską prowincję obrazuje (powolny rytm życia, prostota codzienności, wpisanie pojedynczego losu w odwieczny porządek); daje gwarancję na wydobycie ze scenariusza nie tylko tkwiącej w nim poetyckości i liryzmu, ale przede wszystkim głębokiego dramatu i ponadczasowej refleksji filozoficznej" - czytamy na stronie Teatru Telewizji.
Scenariusz i reżyseria - Andrzej Barański. Zdjęcia zrealizował Grzegorz Kędzierski. Scenografię zaprojektował Andrzej Haliński, a kostiumy - Katarzyna Morawska. Muzykę skomponował Henryk Kuźniak.
Występują, m.in.: Ewa Dałkowska (Matka Pierwsza, Matka Druga, Babina), Radosław Pazura (Obcy Pierwszy, Syn Drugi, Przemek), Edyta Olszówka (Synowa Pierwsza, Synowa Druga, Ona-Córka) i Andrzej Mastalerz (Obcy Drugi, Syn Pierwszy, Amerykanin).
Andrzej Barański jest reżyserem filmowym, teatralnym i telewizyjnym, scenarzystą. W 1973 ukończył Wydział Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi.
"Znany jest z produkcji podejmujących problematykę polskiej prowincji, obrazów uderzających w tony liryczne, ale też z odcieniami refleksyjnymi i filozoficznymi, czasem pojawiają się w nich wątki autobiograficzne" - napisano w informacji. "W niektórych filmach sięga Barański do poetyki absurdu" - oceniono.
Zadebiutował średniometrażowym filmem telewizyjnym "W domu" (1975), uhonorowanym m.in. Złotym Ekranem oraz nagrodą za debiut na festiwalu w Gdańsku. Film stanowił "wnikliwe studium małżeństwa mieszkającego na prowincji, dla którego jedynym sensem życia stają się wieści nadchodzące od syna studiującego w mieście".
Przypomniano, że "na prowincji rozgrywa się większość filmów Barańskiego: dwa zainspirowane książkami Waldemara Siemińskiego – osadzony w czasach stalinowskich +Niech cię odleci mara+ (1982; Syrenka Warszawska) oraz przejmujący portret tytułowej 60-letniej +Kobiety z prowincji+ (1984; Syrenka Warszawska oraz nagrody w Berlinie i Gdańsku), a także +Kramarz+ (1990), ekranizacja pamiętnikarskiej prozy Edwarda Kozieła, +Nad rzeką, której nie ma+ (1991; nagrody w Gdyni i Tarnowie) – pełna poezji i nostalgii adaptacja znanego opowiadania Stanisława Czycza, oraz +Księstwo+ (2011), zainspirowane literaturą Zdzisława Masternaka".
"Na szczególną uwagę zasługują ponadto - zrealizowane z dużym rozmachem inscenizacyjnym, wycyzelowane plastycznie, rozgrywające się w czarownym Kazimierzu Dolnym - +Dwa księżyce+ (1993; Syrenka Warszawska, Złota Taśma), adaptacja prozy Marii Kuncewiczowej, oraz stojące jakby na drugim biegunie estetycznym, ascetyczne, ale przepełnione emocjami +Parę osób, mały czas+ (2005; nagrody w Karlowych Warach i Gdyni), subtelna historia przyjaźni i współpracy genialnego poety Mirona Białoszewskiego i jego niewidomej sekretarki Jadwigi Stańczakowej, autorki +Dziennika we dwoje+, pierwowzoru literackiego filmu" - czytamy w materiałach Teatru Telewizji.
Andrzej Barański równolegle z realizacją filmów fabularnych uprawia kino dokumentalne, oświatowe oraz animowane. Jest laureatem m.in. Odznaki za Zasługi dla Miasta Łodzi, przyznanej przez Radę Miejską za dokonania filmowe (1998) i nagrody za całokształt twórczości na VII Festiwalu Filmowym "Vitae Valor" w Tarnowie (2007). W 2011 r. został odznaczony Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze – Gloria Artis".
Premiera "Badyli" - 23 listopada o godz. 21 w TVP1.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ dki/