Osiem osób, wśród nich Lech Majewski, Grażyna Błęcka-Kolska i Jan P. Matuszyński, wyłoni najlepsze tytuły konkursu głównego 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, który odbędzie się online w dniach 8-12 grudnia. Najlepsze krótkie metraże wybierze jury pod przewodnictwem Anety Hickinbotham.
Podczas konferencji prasowej, transmitowanej w mediach społecznościowych, organizatorzy FPFF odnieśli się do krytyki, która spadła na nich po ogłoszeniu, że tegoroczna odsłona wydarzenia odbędzie się online, na platformie VoD umieszczona zostanie wyłącznie część filmów, a dostęp do nich będą mieć jedynie akredytowani dziennikarze i przedstawiciele branży.
Jak podkreślił wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin, "byłoby niedobrze", gdyby festiwal w ogóle się nie odbył, ponieważ w przyszłym roku "prawdopodobnie oferta filmów zgłoszonych do festiwalu będzie dosyć duża" i trudno byłoby wyselekcjonować spośród nich kilkanaście tytułów do konkursu głównego. Sellin poinformował też, że po Nowym Roku resort będzie podejmować decyzje dotyczące dofinansowania różnych przyszłorocznych festiwali. "W jakich warunkach one będą organizowane – oczywiście, w 100 proc. nie wiemy, to też zależy od pandemii i od terminów tych festiwali - ale w głębi ducha ufam, że np. nasz festiwal gdyński normalnie we wrześniu będzie mógł się odbyć" - mówił. Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Radosław Śmigulski zwrócił uwagę, że FPFF to "festiwal-symbol", który pokazuje, w jakim punkcie jest polska kinematografia, a zarazem krzepi filmowców. "Odwołanie festiwalu byłoby bardzo złym komunikatem i jeszcze bardziej mogłoby przyczynić się do pogorszenia atmosfery czy odebrania motywacji" - ocenił.
Dyrektor FPFF Leszek Kopeć zaapelował do wszystkich zainteresowanych o empatię i zrozumienie. Przypomniał, że decyzja o zorganizowaniu festiwalu w internecie zapadła dopiero na przełomie października i listopada, przez co Biuro Organizacyjne miało kilka tygodni na zorganizowanie go w tej formule. Dodał, że organizatorzy innych festiwali także wprowadzali limity oglądalności filmów w sieci. Wspomniał ponadto, że "Polska jest liderem, jeśli chodzi o piractwo". "Obawy zarówno producentów, jak i dystrybutorów, zaciążyły nad sposobem prezentowania filmów przez nas na festiwalu gdyńskim w tym roku" - powiedział.
Dyrektor artystyczny Tomasz Kolankiewicz przypomniał, że pierwotnie festiwal miał odbywać się w modelu hybrydowym. "On zakładał, że na naszej platformie online będziemy prezentować filmy dla branży, dla dziennikarzy. Natomiast jeżeli chodzi o szeroką publiczność, wiedząc o ograniczeniach ze strony producentów i dystrybutorów (...), planowaliśmy pokazy filmów w kinach partnerskich w całej Polsce. Te pokazy zorganizujemy wtedy, kiedy sytuacja pandemiczna na to pozwoli. Specjalnie ta formuła zakłada organizację tego w różnych miastach w całej Polsce. Chodzi o to, żeby nie zachęcać do przemieszczania się" - wyjaśnił.
Kolankiewicz przypomniał, że w tegorocznym konkursie głównym znalazło się 14 tytułów, spośród których aż 10 to debiuty i filmy drugie. "Starałem się komponować tę paletę z bardzo różnych kolorów. Tzn. z jednej strony uwzględniłem filmy gatunkowe, z drugiej strony uwzględniałem filmy bardziej eksperymentalne – nawet jedną animację. Chciałem pokazać także uznanych zwycięzców gdyńskiego festiwalu. Starałem się, żeby ta selekcja pokazywała możliwie szerokie spektrum polskiej kinematografii" - podkreślił.
W trakcie konferencji dyrektor artystyczny FPFF zaprezentował składy jury konkursowych. Jak poinformował, w konkursie głównym najlepsze tytuły wyłonią: Lech Majewski (przewodniczący), aktorka Grażyna Błęcka-Kolska, kompozytor i dźwiękowiec Marcin Lenarczyk, operator Ryszard Lenczewski, pisarka Dorota Masłowska, reżyser Jan P. Matuszyński, aktor Cezary Pazura oraz producentka Klaudia Śmieja-Rostworowska.
Spośród 27 filmów pokazywanych w konkursie filmów krótkometrażowych zwycięzców wybierze jury w składzie: producentka Aneta Hickinbotham (przewodnicząca), scenarzysta Jarosław Sokół i reżyserka Jagoda Szelc.
W konkursie filmów mikrobudżetowych, utworzonym z inicjatywy PISF, o nagrodę walczyć będzie sześć tytułów. Ocenią je: reżyser Filip Bajon (przewodniczący), operator i reżyser Marcin Koszałka oraz producentka Agnieszka Wasiak.
45. FPFF w Gdyni rozpocznie się 8 grudnia i potrwa do 12 grudnia. Spotkania, debaty i inne wydarzenia towarzyszące będą otwarte dla szerokiej publiczności.
Więcej informacji, w tym pełny program, można uzyskać pod adresem: http://www.festiwalgdynia.pl/. (PAP)
autorka: Daria Porycka
dap/ wj/