Polski ambasador przy UE Andrzej Sadoś uczcił w środę Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu na spotkaniu ambasadorów 27 krajów unijnych w Brukseli. W Stałym Przedstawicielstwie RP przy UE wyświetlono też film prezentujący świadectwa ocalałych z obozów zagłady.
Polska została wybrana, aby uczcić pamięć ofiar Holokaustu w tym wyjątkowym dniu, przez sprawującą prezydencję w UE Portugalię.
Jak dowiedziała się PAP, polski ambasador podkreślił, że Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu to jednocześnie 76. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, który stał się najbardziej rozpoznawalnym symbolem Zagłady europejskich Żydów.
Przypomniał, że ponad milion ludzi zginęło w Auschwitz-Birkenau i byli to głównie Żydzi, ale także osoby innych grup narodowościowych i etnicznych, m.in. Romowie, Sinti, homoseksualiści czy świadkowie Jehowy.
Powiedział też, że obecnie w UE nasila się antysemityzm, dlatego tak ważne jest skupienie się na edukowaniu młodych ludzi na temat Holokaustu.
Sadoś zaprosił unijnych ambasadorów na organizowane przez Muzeum Auschwitz-Birkenau wirtualne obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, podczas których można posłuchać świadectw ocalałych, wysłuchać modlitw i debat online.
„Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu to bardzo ważny dzień nie tylko dla Polski, ale także dla wszystkich obywateli Europy. Historia jest największym nauczycielem, ale tylko wtedy, gdy wyciągamy wnioski z przeszłości. W przeciwnym razie będziemy ją powtarzać” – powiedział ambasador Sadoś PAP po spotkaniu.
Wieczorem w Stałym Przedstawicielstwie RP przy UE odbyła się też uroczystość upamiętniająca Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, w której wzięli udział ambasadorowie USA, Portugalii, Belgii, Słowenii, Grecji, Holandii i Ukrainy. Wyświetlono film prezentujący świadectwa osób ocalałych z Holokaustu, który przygotowało Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Uczestnicy wydarzenia w SP RP mogli też obejrzeć wystawę „Polacy ratujący Żydów w czasie II wojny światowej", która została przygotowana we współpracy z rzeszowskim oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej.
Wystawa oprócz polskiej rodziny Ulmów, która poniosła śmierć za ukrywanie Żydów, przybliża postać Ireny Sendlerowej, która za ratowanie Żydów została uhonorowana najwyższym izraelskim odznaczeniem cywilnym nadawanym przez Instytut Yad Vashem w Jerozolimie - Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.
Dzięki wystawie można poznać także historię grupy polskich dyplomatów pod kierownictwem ambasadora Aleksandra Ładosia, która w Szwajcarii ocaliła od Zagłady 8-10 tys. osób. Wystawiali oni podczas II wojny światowej fałszywe paszporty Żydom, dając im w ten sposób szansę na przeżycie Holokaustu.
Ekspozycja przypomina, że Żydom pomagały różne polskie grupy zawodowe, w tym księża, urzędnicy państwowi oraz artyści, np. Mieczysław Fogg.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ akl/